“Jeśli chodzi o odbudowę mocy, w tej chwili wykonywany jest chodnik pomocniczy (…). Szacujemy, że w pierwszej dekadzie grudnia ukończymy ten chodnik. Wówczas będziemy mogli dokładnie ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki” – powiedział p.o. prezesa Bogdanki Artur Wasilewski.
Pod koniec września Bogdanka informowała o zaktualizowanym harmonogramie biegu ścian obejmującym rok bieżący oraz rok 2023 i podała, że plan produkcyjny na 2023 rok zakłada wydobycie na poziomie około 8,3 mln ton węgla handlowego. Plan uwzględnia skutki zatrzymania produkcji z jednej ze ścian. Spółka podawała, że opracowuje plan naprawczy obejmujący działania zmierzające do jak najszybszego uwolnienia uwięzionego kompleksu ścianowego i przywrócenia produkcji ze ściany.
O pojawieniu się nagłych i nieprzewidywalnych utrudnień w prowadzeniu wydobycia, którym obiektywnie nie można było zapobiec, ani przeciwdziałać, Bogdanka poinformowała na początku września. Utrudnienia te były bezpośrednim powodem zatrzymania produkcji ze ściany 3/VII/385.
“Zgodnie z raportem z końca września, gdzie podaliśmy prognozę produkcji 8,3 mln ton, jest to właśnie efekt tego, co szacowaliśmy wówczas i na chwilę obecną to podtrzymujemy, że ściana ta ruszy w drugim kwartale przyszłego roku” – dodał.
Wasilewski ocenił w czwartek, że więcej będzie wiadomo po zakończeniu wszystkich badań i wtedy spółka będzie podejmować ostateczne decyzje. (PAP Biznes)
doa/ asa/