IPO Arm ma być warte 5 miliardów dolarów

Izabela Myszkowska
Izabela Myszkowska - Redaktor Brandsit
2 min

W świecie technologii, gdzie dominacja jednej firmy może wpłynąć na całą branżę, Arm Holdings jest jednym z najbardziej wpływowych graczy. Firma, która jest w praktycznie każdym smartfonie, jest na progu wprowadzenia na giełdę w Nowym Jorku. Japoński właściciel Softbank ma nadzieję na wpływy rzędu pięciu miliardów dolarów z tego IPO. Ale co to oznacza dla przyszłości technologii mobilnej i dlaczego jest to tak ważne?

Cena i wycena

Według zaktualizowanego prospektu emisyjnego, cena akcji Arm ma wynieść od 47 do 51 dolarów, co ostatecznie przekłada się na wycenę firmy na poziomie około 50 miliardów dolarów. To jest znacząco mniej niż pierwotne oczekiwania Softbanku, który zamierzał wycenić firmę na 60-70 miliardów dolarów. Czy niższa wycena jest sygnałem dla inwestorów, czy może oznaczać okazję do zakupu?

Serce mobilności

Arm Holdings nie jest typowym producentem chipów. Zamiast tego, firma projektuje architektury chipów, które są następnie licencjonowane do gigantów technologicznych takich jak Apple, Samsung i Qualcomm. Te firmy korzystają z architektur Arm do tworzenia własnych, bardziej efektywnych procesorów dla smartfonów i innych urządzeń.

Jednym z największych atutów architektur Arm jest ich efektywność energetyczna. W porównaniu z chipami Intela, procesory oparte na architekturze Arm zużywają znacznie mniej energii, co jest kluczowe dla urządzeń mobilnych. To właśnie dlatego Apple zdecydowało się na przejście na chipy oparte na architekturze Arm w swoich komputerach Mac.

- Advertisement -

Nieudana sprzedaż do Nvidia

Softbank, który kupił Arm w 2016 roku za 32 miliardy dolarów, próbował sprzedać firmę do producenta chipów Nvidia. Transakcja ta jednak nie doszła do skutku z powodu obaw regulatorów i klientów. IPO stało się więc planem B dla Softbanku, który chce nadal utrzymać około 90% udziałów w firmie po wprowadzeniu jej na giełdę.

Udostępnij
- REKLAMA -