W przemówieniu wygłoszonym po hiszpańsku papież wzywał: „żadnych klerykalizmów”.
Zalecił też, by nie lekceważyć „pokus światowego życia”, bo mogą one prowadzić do koncentracji na samym sobie, do „konsumpcjonizmu i różnych form uchylania się od odpowiedzialności”.
Potrzebna jest „czułość, pojednanie i braterstwo” – mówił Franciszek. Wskazał, że taka postawa jest niezbędna, by stawić czoło wyzwaniom ewangelizacji w Meksyku i na całym kontynencie amerykańskim, zwłaszcza – podkreślił – „pośród trudności z powodu pandemii”.
Wśród wyzwań tych wymienił przemoc, nierówności ekonomiczne, polaryzację społeczną, korupcję oraz brak nadziei, szczególnie wśród młodzieży.
Do meksykańskich duchownych i seminarzystów Franciszek apelował o wychodzenie do ludzi i o „autentyczne miłosierdzie”. (PAP)
sw/ akl/