Pierwszy wpis z Wikipedii trafił na aukcję. Licytacja potrwa do 15 grudnia

PAP
PAP 3 min czytania

Dom aukcyjny Christie’s, który odpowiada za aukcję, przewiduje, że w trakcie licytacji, która potrwa do 15 grudnia, NFT może osiągnąć cenę 150 tys. dolarów.

Wikipedia jest jedną z 10 najczęściej odwiedzanych witryn na świecie, zatem możliwość posiadania pierwszego zamieszczonego na niej wpisu wydaje się kusząca, tym bardziej biorąc pod uwagę sumę blisko 3 mln dolarów za którą sprzedano – również w formie NFT – pierwszego tweeta. Jak na razie wystawiony na sprzedaż przez Jimmy’ego Walesa „przedmiot” osiągnął cenę 2800 dolarów. Podobną ofertę uzyskał również wystawiony na aukcji truskawkowy komputer iMac, na którym Wales pracował w tamtym czasie. Do zakończenia aukcji, która ma formę internetowej licytacji, pozostało jeszcze 8 dni, zatem przewidywana przez dom aukcyjny Christie’s suma 150 tys. dolarów wydaje się osiągalna.

Jak dowiadujemy się z opisu wystawionych na sprzedaż rzeczy, osoba, która zaproponuje najwyższą kwotę za NFT, będzie mogła dowolnie edytować wpis.

W oświadczeniu opublikowanym przez CNN Peter Klarnet, starszy specjalista Christie’s ds. książek i rękopisów podkreślił, że te przedmioty związane są z narodzinami przełomowego dzieła, bowiem w ręce milionów użytkowników przekazano dostęp do ogromnej i to darmowej bazy wiedzy. Jak ogromna jest to skarbnica? W 2015 roku postanowił to udowodnić Michael Mandiberg, który w ramach projektu artystycznego zdecydował się wydrukować i wydać część anglojęzycznej Wikipedii w formie książkowej. Powstało w ten sposób 106, 700-stronicowych tomów, spośród, jak ocenił autor, 7473 woluminów, jakich wymagałoby wydrukowanie całości wedle stanu na dzień 7 kwietnia 2015 roku.

Można powiedzieć, że to, co dziś doskonale znamy i z czego każdego dnia korzystają miliony użytkowników – Wikipedia notuje średnio 228 mln odwiedzin dziennie – jest efektem ubocznym pierwotnego projektu Jimmy’ego Walesa oraz Larry’ego Sangera, jakim miała być Nupedia. Z założenia miała to być darmowa encyklopedia internetowa, w której artykuły mogły być pisane przez każdego, ale miały być sprawdzane i recenzowane przez grupę ekspertów, podobnie jak to się dzieje w przypadku edycji encyklopedii tradycyjnych. Wikipedia miała być uzupełnieniem tego projektu, ostatecznie stała się produktem końcowym, dla którego działająca do 2003 roku Nupedia była prekursorką.

Oceniając z perspektywy za chwilę 20 lat działanie Wikipedii, Jimmy Wales uważa, że ta witryna jest „urzeczywistnieniem wielu ideałów prezentowanych przez pionierów Internetu”. „Kiedy większość ludzi po raz pierwszy zobaczyła Internet, nie pomyśleli: +Świetnie, mogę zamówić karmę dla psów do domu!+. Pomyśleli: + To niesamowite, ludzkie umysły na całym świecie mogą się łączyć. Możemy zdobywać informacje, możemy dzielić się naszą wiedzą+. I właśnie o to chodzi w Wikipedii. Wciąż realizuje to marzenie. Może nie jest ono do końca doskonałe, ale wciąż nad nim pracujemy i wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia” – przyznał Wales w komunikacie opublikowanym na stronie domu aukcyjnego. (PAP Life)

mdn/ moc/

- Reklama -

Niskie zarobki i stres – przepis na problemy psychiczne w podeszłym wieku

Poziom wykształcenia, rodzaj wykonywanej pracy, związany z nią stres oraz niskie zarobki wśród 30-latków to czynniki, które w późniejszym wieku mogą warunkować u

4 min czytania

Kryptowaluty – nieodkryty potencjał?

Każda nowa technologia musi przezwyciężyć pewne wątpliwości, zanim zostanie powszechnie zaakceptowana. Nie inaczej jest z kryptowalutami, które zdążyły już zdobyć

8 min czytania

W rządzie trwają prace nad nowym podatkiem

Prace dotyczące podatku od nadmiarowych zysków koncentrują się obecnie na analizie wyników sektorów węglowego i paliwowego bardziej niż na konkretnych

0 min czytania