Morawiecki w wywiadzie dla TVP 1 przeprowadzonym w Davos podkreślił, że bardzo wiele krajów wpadnie w recesję. “Tutaj wiele dyskutujemy na temat charakteru tego kryzysu makroekonomicznego. To, że kryzys jest, że on się niestety raczej rozwija, niż cofa, jest tutaj rzeczą oczywistą i dla ekonomistów, i dla przywódców politycznych” – powiedział.
Jak zaznaczył, recepty na ten kryzys mogą być różne. “My najprawdopodobniej – wolę tak z pokorą powiedzieć, ale jestem tutaj optymistą jednocześnie – unikniemy recesji, będziemy mieli wzrost gospodarczy, ale główne gospodarki europejskie mogą rzeczywiście zaliczyć twarde lądowanie” – powiedział szef rządu.
Dopytywany, jaka jest zatem recepta na uniknięcie recesji, odparł, że potrzeba inwestycji. “Jak najwięcej inwestycji, w tym inwestycji publicznych, ponieważ one wchodzą w miejsce brakujących – niestety, ubolewam nad tym – inwestycji prywatnych” – zaznaczył Morawiecki.
Kolejną sprawą, o której wspomniał, jest utrzymanie polityki społecznej. Według niego konkurenci polityczni PiS “głosem swoich parlamentarzystów mówili: zawiesić +trzynastkę+, zawiesić +czternastkę+; na wiecach wyborczych mówili: cofnąć 500 plus”.
W jego ocenie zmniejszenie polityki społecznej oznaczałoby, że ludzie mieliby mniej pieniędzy na konsumpcję. “Trudniej byłoby zamortyzować ten kryzys gospodarczy, w którym jesteśmy” – dodał.
Premier podkreślił, że trzecia kwestia to dobre zarządzanie finansami publicznymi. “Wtedy rynki finansowe widzą, jak dany kraj zarządza finansami publicznymi i dzięki temu umożliwiają normalną politykę budżetową”- zaznaczył. (PAP)