Na konferencji prasowej w czwartek w Rzymie szef rządu zauważył, że powiększa się zjawisko szczepienia osób młodych, a także spoza listy grup zawodowych. W rezultacie, jak zauważył, jako pracowników służby zdrowia szczepi się psychologów w wieku 35 lat.
„Jakie trzeba mieć sumienie?” – zapytał ponownie Draghi.
Zauważył, że lista dostępnych szczepionek rośnie. „Nie mam wątpliwości, że cele zostaną osiągnięte” – zapewnił. Potwierdził, że celem tym jest szczepienie po pół miliona osób dziennie.
Mario Draghi dodał, że kwietniowe dostawy wystarczą, by zaszczepić wszystkich w wieku powyżej 80 lat i większość osób od 75 lat. „Będziemy musieli się szczepić przez lata, ponieważ będą warianty wirusa” – przyznał premier.
Pytany o otwarcie sezonu turystycznego odparł, że nie ma jeszcze konkretnej daty. Zaznaczył, że minister turystyki Massimo Garavaglia wskazał jako możliwy termin 2 czerwca. „Miejmy nadzieję, że może nawet wcześniej” – dodał szef rządu. Zapewnił, że nie będzie to sezon stracony.
Profesor Draghi przyznał, że jeśli chodzi o turystykę, Włochy „muszą wiele nauczyć się od Grecji i Hiszpanii”. „Musimy działać natychmiast, by przyjmować turystów z paszportem szczepionkowym” – wskazał.
Jak poinformował, Rada Ministrów pracuje nad planem odmrożenia niektórych sektorów. „Wolą rządu jest to, by najbliższe tygodnie przyniosły otwieranie branż, a nie zamykanie” – dodał.
Mario Draghiego pytano też o afront, jaki spotkał szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen w Turcji podczas spotkania z prezydentem Erdoganem, gdy zabrakło dla niej krzesła.
„Z tymi dyktatorami, których jednak się potrzebuje, by móc współpracować trzeba być szczerym w podkreślaniu odmienności swojego spojrzenia i być gotowym współdziałać dla dobra interesów swojego kraju; trzeba znaleźć odpowiednią równowagę” – ocenił premier Włoch, komentując tzw. sofa-gate.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ tebe/