Specjalistka jest naukowcem, pracuje w Katedrze Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Wyjaśnia, że do uszkodzenia naszego układu odpornościowego dochodzi w ten sposób, że wirus SARS-CoV-2 zmniejsza populację niektórych komórek immunologicznych lub zmienia ich funkcjonalność. Są to głównie monocyty, makrofagi, komórki dendrytyczne, limfocyty NK oraz limfocyty T i B.
„Bardzo możliwe, że powtarzające się infekcje SARS-CoV-2 będą nasilać problem, bo wpływ wirusa na komórki immunologiczne może się nakładać. Wzrastające ryzyko pojawiania się różnych chorób przy kolejnych reinfekcjach już zostało udowodnione” – stwierdza wirusolożka na Twitterze.
Pojawiły się zatem sugestie, że patogen wywołujący Covid-19 jest w tym podobny do HIV, tzw. ludzkiego wirusa nabytego niedoboru odporności (AIDS). Drobnoustrój ten atakuje komórki układu odpornościowego, najpierw makrofagi i komórki dendrytyczne, a później limfocyty CD4+; niszczy to układ odpornościowy zakażonej osoby. Może dojść do takiego osłabienia odporności, że dla osoby z HIV nawet niegroźna infekcja może okazać się niebezpieczna.
„Jednak absolutnie nie zgadzam się ze zdaniem niemieckiego ministra zdrowia Karla Lauterbacha, iż każdy, kto zostaje zakażony wirusem SARS-CoV-2 częściej naraża się na ryzyko rozwoju nieuleczalnego niedoboru odporności” – podkreśla wirusolożka.
Niemiecki minister zdrowia powołuje się na obserwacje pacjentów wielokrotnie zakażonych infekcją Covid-19. „Dotychczasowe badania wykazują bardzo wyraźnie, że u tych osób często dochodzi do nieuleczalnego już osłabienia układu odpornościowego” – stwierdził w wypowiedzi dla „Rheinischen Post”.
Jego zdaniem skutkiem tego może większa skłonność do chorób przewlekłych, takich jak schorzenia sercowo-naczyniowe czy demencja. Przyznaje jednak, że nie zostało to jeszcze w pełni potwierdzone, wciąż prowadzone są intensywne badania.
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska uważa, że uszkodzenia wywołane przez wirusa SARS-CoV-2 w układzie odpornościowych są odwracalne. „Po usunięcia wirusa z organizmu w szpiku powstaną komórki, które uzupełnią ewentualne niedobory. A te dysfunkcyjne komórki po prostu naturalnie dokonają żywota” – tłumaczy.
W przypadku zakażenia HIV nawet po usunięciu tego wirusa dysfunkcja komórek nie jest już odwracalna. Niemożliwy jest też powrót do stanu zdrowia sprzed zakażenia, gdyż wirus ten nadal ukryty jest w organizmie osoby zakażonej. Możliwe są jednak wieloletnie przeżycia. Zapewniają to różnego typu leki zwalczające HIV, które jednak trzeba zażywać przewlekle.
Minister Karl Lauterbach ostatecznie wycofał się stwierdzenia, że osób wielokrotnie zakażonych wirusem SARS-CoV-2 może rozwinąć się nieuleczalne już osłabienia układu odpornościowego. Oświadczył, że został źle zrozumiany. Chciał tylko powiedzieć, że nie ustalono jeszcze jak długo takie osłabienie odporności może trwać. Bo tego jeszcze nie wiemy. (PAP)
autor: Zbigniew Wojtasiński
zbw/ agt/