Bookeen Saga to czytnik ebooków w całkiem przyjemnej odsłonie. Urządzeniu towarzyszy silikonowe etui, które jest tak wygodne, jak świetnie wygląda. Etui jest rozkładane, co sprawia, że cały czytnik przypomina książkę.
Zacznijmy od specyfikacji,
… która nie specjalnie wyróżnia urządzenie. Ekran ma przekątną 6 cali, rozdzielczość wynosi 1024×758 pikseli. Posiada wbudowane 20-poziomowe ledowe podświetlenie. Czytnik ma wymiary 134 x 155 x 15 mm i wraz z obudową waży 320 g. Bookeen ma baterię 1900 mAh (której jedno naładowanie powinno wystarczyć na miesiąc), pamięć wewnętrzną 8 GB oraz moduł Wi-Fi. Ponadto urządzenie posiada żyroskop, 4 przyciski (dwa do zmiany stron po prawej stronie ekranu, między nimi znajduje się przycisk menu, po przeciwnej stronie ekranu – przycisk wyłączania podświetlenia, a w górnej części urządzenia przycisk uruchamiania), a interfejs jest dostępny w 27 językach.
Użytkowanie
Korzystanie Bookeen Saga to przyjemność. Od pierwszego włączenia urządzenia, właściwie nie ma problemów z “nauczeniem się” jego obsługi. Wszystko jest bardzo przejrzyste i jasne. Brak jest problemów z połączeniem Wi-Fi. Ułożenie przycisków do zmiany strony jest bardzo wygodne, układ interfejsu można dostosować do osób lewo- i praworęcznych. Akcelerometr można wyłączyć, co przydaje się podczas czytania w pozycji leżącej, a sam czytnik można dokładnie spersonalizować.
Tym, co zdecydowanie najbardziej wyróżnia Bookeen Saga spośród innych czytników jest wygląd. Czytnik w swojej silikonowej obudowie w pastelowym kolorze jest po prostu śliczny. Jednak do wyboru mamy nie tylko uroczy, pastelowy, delikatny kolor seledynowy.
Możemy wybrać między czterema kolorami, poza powyższym są to: żółty, granatowy i czarny. Etui na froncie ma wytłoczoną nazwę urządzenia. Przednia część zamykana jest na magnes, zarówno przy zamkniętym urządzeniu, jak i w formie do czytania. Okładka etui jest twarda, a między nią a urządzeniem jest miękkie połączenie.
Jedynym problemem obudowy jest to, że zbiera wszystkie drobinki kurzu, które akurat są w pobliżu. Nie jest to kolosalna wada, jednak po zostawieniu czytnika na dwa dni na biurku, przed użyciem warto go wyczyścić. Martwiąca wydaje się również perspektywa przebarwień jakie mogą powstać na etui. Natomiast dużą jego zaletą jest to, że nie trzeba zbytnio przesadzać z ostrożnością w związku z korzystaniem z urządzenia. Oczywiście mowa tutaj o upadku z wysokości blatu biurka. Urządzenie można wrzucić do torby bez obaw, że ekran ulegnie zniszczeniu. Poza tym, dzięki silikonowej obudowie, urządzenie doskonale trzyma się w dłoni, korzystanie jest wygodne.