Stacja SmartThings od Samsunga – krok w tył w smart home

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
2 min

Podczas targów CES 2023, Samsung ogłosił wprowadzenie stacji SmartThings na rynek amerykański i koreański. Na konferencji, Jaeyeon Jung, wiceprezes wykonawczy i szef działu SmartThings, przedstawił system SmartThings firmy Samsung i usługi z nim powiązanie, takie jak SmartThings Home Monitor i SmartThings Pet Care, zainspirowane przez Samsung Smart TV. Zainteresowanie Samsunga technologiami z zakresu smart home jest zatem spore, jednak sama stacja SmartThings zdaje się być “strzałem w kolano” ze względu na to, że poza możliwością bezprzewodowego ładowania, nie oferuje nowych funkcji w zakresie smart home w porównaniu z konkurencyjnymi rozwiązaniami.

SmartThings, Samsung, CES

Jak twierdzi Ardit Ballhysa, analityk technologiczny w GlobalData – „Samsung SmartThings Station, nowe centrum inteligentnego domu, oferuje bardzo niewiele w porównaniu z konkurencją w zakresie funkcji inteligentnego domu, pozostawiając konsumentom niewiele powodów do zmiany obecnego centrum inteligentnego domu. Jedynym wyjątkiem są użytkownicy osadzeni w ekosystemie produktów i usług Samsung Galaxy, ponieważ będą oni mieli dostęp do SmartThings Find, funkcji SmartThings Station, która pozwala użytkownikom zlokalizować wszystkie ich urządzenia Galaxy podłączone do usługi SmartThings Find.”

Co więcej, zastosowany przez Samsunga przycisk służący do uruchamiania różnych funkcji to krok wstecz w obliczu popularnych od dawna rozwiązań głosowych. Jak dodaje Ardit Ballhysa – „Inteligentny przycisk to funkcja, którą Samsung reklamuje jako łatwy sposób na uruchamianie procedur przez użytkowników. Jednak przycisk wydaje się krokiem wstecz w czasach, gdy polecenia głosowe są standardem. Co więcej, przycisk Smart Button może wywołać maksymalnie trzy procedury.”

- Advertisement -

I chociaż urządzenie miało być w założeniu  łatwe w użyciu i tanie, to jednak zaskakuje niskim poziomem innowacyjności, którego spodziewamy się po gigantach takich jak Samsung.

“Chociaż podwojenie funkcji ładowarki bezprzewodowej jest fajną funkcją, w nowym centrum Samsunga bardzo brakuje asystenta głosowego. Kompatybilność z Asystentem Google, Alexą, a nawet Bixby sprawiłaby, że to urządzenie byłoby o wiele bardziej atrakcyjne”.podsumowuje Ardit Ballhysa.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -