“Trzeba zdać sobie sprawę z najważniejszego: wczoraj tak naprawdę w naszej sieci energetycznej doszło do blackoutu w wyniku ostrzałów. O 4 rano już zdołaliśmy połączyć (sieć), teraz działa jako całość” – powiedział minister, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Szef resortu oświadczył, że obiekty infrastruktury krytycznej w całym kraju zostały już podłączone do prądu.
Poinformował, że do wieczora powinny znów zacząć produkować energię elektryczną elektrownie atomowe, co przyczyni się do zmniejszenia deficytu prądu – pisze Ukrinform.
W środę ukraiński koncern Enerhoatom powiadomił, że w związku z rosyjskimi ostrzałami wyłączono bloki energetyczne w trzech elektrowniach atomowych na Ukrainie: Rówieńskiej, Południowoukraińskiej i Chmielnickiej. Zapewniono, że poziom promieniowania jest w normie. W związku z obniżeniem częstotliwości prądu z sieci nie pobiera też Zaporoska Elektrownia Atomowa, która jest pod kontrolą wojsk rosyjskich; działają tam generatory spalinowe – przekazano. (PAP)
ndz/ akl/