“Rynek paliwowy znajduje się w ciągłym monitoringu (…). Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające. Chcemy tę sytuację wyjaśnić, przenalizować. Przyglądamy się tej sprawie” – powiedział na konferencji Chróstny.
Dodał, że postępowanie to może potrwać kilkanaście tygodni.
Pod koniec grudnia 2022 r. PKN Orlen obniżył hurtowe ceny paliw o ok. 12 proc. Ceny detaliczne nie uległy większym zmianom.
Od 1 stycznia 2023 r. wzrosły akcyza i opłata paliwowa (odpowiednio o ok. 14 gr/l benzyny i o 10 gr/l diesla), a stawka podatku VAT powróciła do poziomu sprzed tarczy antyinflacyjnej – 23 proc. z 8 proc.
Według wcześniejszych informacji wyjaśnienia polityki cenowej PKN Orlen będzie się domagać m.in. Koalicja Obywatelska. Wnioski do UOKiK o zbadanie polityki Orlenu w zakresie kształtowania cen paliw skierować mają także samorządowcy.
We wtorek prezes spółki Daniel Obajtek powiedział, że PKN Orlen to koncern multienergetyczny, który stabilizuje ceny paliw w kraju. Jak zaznaczył, gdyby koncern nie komunikował, że postara się utrzymać ceny przy podwyżce VAT, na rynku mogłaby wybuchnąć panika. (PAP Biznes)
seb/ osz/