SAR to miara szybkości, z jaką energia jest pochłaniana przez ludzkie ciało pod wpływem pola elektromagnetycznego o częstotliwości radiowej. Maksymalny limit to 4 W/kg, mierzony średnio w ciągu sześciu minut. Istnieją dwa punkty pomiarowe: głowa i noga (kieszeniowa na spodnie).
Francuskie oskarżenia
Według ANFR, główna wartość SAR iPhone’a 12 nie stanowi problemu. Kontrowersje budzi jednak wartość nogi, która przekracza limit, osiągając 5,74 W/kg. W wyniku tego pomiaru, ANFR natychmiast zawiesiła sprzedaż urządzenia we Francji i zaapelowała do Apple o rozwiązanie problemu.
Odpowiedź Apple
Apple, zaskoczone zarzutami, podkreśla, że iPhone 12 został certyfikowany jako zgodny przez władze na całym świecie. Firma przekazała również dowody do ANFR, zgodnie z informacjami od The Register. Co więcej, Apple zasugerowało, że problem może być rozwiązany za pomocą aktualizacji oprogramowania.
ANFR już zapowiedziało, że będzie nadzorować wszelkie poprawki wprowadzone przez Apple. Tymczasem, sprzedaż iPhone’a 12 została zawieszona, a najtańszym “najstarszym” modelem dostępnym w sklepie Apple jest teraz iPhone 13. To stawia pod znakiem zapytania losy zapasów iPhone’a 12 w sklepach oraz odnowionych urządzeń.
Kontrowersja wokół SAR iPhone’a 12 otwiera ważną debatę na temat bezpieczeństwa technologicznego i odpowiedzialności producentów. Czy Apple zdoła rozwiązać problem i przywrócić zaufanie konsumentów? Czy inne kraje podążą za przykładem Francji? To pytania, na które odpowiedź może wpłynąć na przyszłość całego rynku smartfonów.