Portugalia kontynuuje zakaz używania chińskiego sprzętu w sieciach 5G, mimo wysokich kosztów

Portugalski rząd zdecydował się utrzymać zakaz używania chińskiego sprzętu telekomunikacyjnego w sieciach 5G, podtrzymując decyzję poprzedniej administracji. Pomimo wysokich kosztów, kraj stawia na priorytetowe traktowanie kwestii bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej, co wpisuje się w szersze europejskie i amerykańskie obawy o potencjalne zagrożenia związane z technologią chińską.

Klaudia Ciesielska
3 min

Rząd Portugalii zdecydował się podtrzymać decyzję poprzedniej administracji o zakazie używania chińskiego sprzętu telekomunikacyjnego w krajowych sieciach 5G. Decyzja ta, choć obarczona wysokimi kosztami, wpisuje się w rosnące obawy o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej. Informacje te potwierdził minister infrastruktury Miguel Pinto Luz w poniedziałkowym wywiadzie.

Zakaz, który pierwotnie został wprowadzony w maju 2023 roku przez Radę ds. Cyberbezpieczeństwa (CSSC) pod rządami socjalistów, obejmuje nie tylko sieci 5G, ale także platformy 4G, które służą jako baza dla nowej technologii. Rada CSSC działa jako organ doradczy premiera i odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu polityki bezpieczeństwa narodowego w zakresie infrastruktury telekomunikacyjnej. Ruch ten stanowił znaczące wyzwanie dla chińskiego giganta technologicznego Huawei, który wcześniej próbował wejść na portugalski rynek 5G.

Decyzja nowego rządu o kontynuacji zakazu wpisuje się w szersze obawy zarówno Europy, jak i Stanów Zjednoczonych, dotyczące potencjalnych zagrożeń związanych z udziałem Chin w infrastrukturze krytycznej. Władze tych krajów uważają, że obecność chińskiej technologii może być wykorzystywana do działań szpiegowskich, co jednak Pekin i Huawei zdecydowanie odrzucają. We wrześniu 2023 roku Huawei złożył pozew przeciwko decyzji CSSC w sądzie w Lizbonie.

REKLAMA

Minister Pinto Luz podkreślił, że decyzja jest zgodna z polityką bezpieczeństwa narodowego, zaznaczając, że Portugalia przyjmuje bardziej rygorystyczne stanowisko niż niektóre inne kraje europejskie, co zbliża ją do podejścia Stanów Zjednoczonych. Wskazał również na rosnące napięcia gospodarcze i geopolityczne między światowymi potęgami, które mają wpływ na strategię Portugalii.

Główni operatorzy telekomunikacyjni w kraju, w tym Altice, NOS i Vodafone, już zapowiedzieli, że nie będą używać technologii Huawei w swoich sieciach 5G. Jednakże firmy te wciąż muszą zastąpić chiński sprzęt, który jest obecny w ich istniejącej infrastrukturze. W raporcie przygotowanym przez EY dla Huawei oszacowano, że wykluczenie chińskiej technologii może kosztować portugalską gospodarkę ponad 1 miliard euro, z czego 339 milionów euro to bezpośrednie koszty wymiany sprzętu.

Pomimo tych przewidywań, minister Pinto Luz starał się uspokoić sytuację, podkreślając, że operatorzy telekomunikacyjni będą mieli “szerokie okno czasowe” na realizację koniecznych zmian w swoich systemach.

Decyzja Portugalii stanowi jeden z najbardziej rygorystycznych kroków w Europie w zakresie ograniczeń dla chińskich firm technologicznych, co może mieć daleko idące konsekwencje zarówno dla krajowego sektora telekomunikacyjnego, jak i dla relacji handlowych z Chinami.