Projekt Bromo i kosmiczne przebudzenie Europy – czy Starlink doczeka się rywala?

Europejski przemysł kosmiczny przygotowuje się na radykalne zmiany, które mają pomóc mu stawić czoła globalnej konkurencji. Airbus, Thales i Leonardo rozważają stworzenie wspólnego przedsięwzięcia satelitarnego, które ma stać się europejską odpowiedzią na dominację sieci Starlink Elona Muska.

3 min

Europejscy giganci przemysłu kosmicznego — Airbus, Thales i Leonardo — rozważają założenie wspólnego przedsiębiorstwa, które miałoby stać się liderem w produkcji satelitów, zdolnym konkurować z dynamicznie rozwijającą się siecią Starlink Elona Muska. Projekt, nazwany „Bromo” na cześć indonezyjskiego wulkanu, zakłada powstanie europejskiego odpowiednika satelitarnego na wzór konsorcjum MBDA, producenta rakiet.

Celem projektu jest stworzenie silnego gracza na rynku satelitów niskoorbitowych, który zmienia strukturę globalnej gospodarki kosmicznej. Obecnie europejscy producenci satelitów koncentrują się na złożonych statkach kosmicznych na orbitach geostacjonarnych, podczas gdy rynek zdominowany jest przez tańsze i mniejsze urządzenia operujące na niskich orbitach.

Wyzwania i szanse

Plany są na wczesnym etapie, ale rozmowy postępują i zakładają stworzenie nowej struktury organizacyjnej łączącej aktywa satelitarne trzech firm. Rozwiązanie to ma zapewnić większą skalę i efektywność, co jest kluczowe na rynku, który boryka się z problemami finansowymi.

REKLAMA

Projekt „Bromo” jest jednocześnie odpowiedzią na długotrwałe trudności europejskiego przemysłu kosmicznego, w tym wysokie koszty oraz wewnętrzną konkurencję. Mimo podejmowanych w przeszłości prób zacieśnienia współpracy, europejscy producenci nie byli w stanie stworzyć jednolitego frontu wobec globalnych rywali.

Restrukturyzacje i zwolnienia

Planowane współdziałanie firm pojawia się w czasie intensywnych zmian w europejskim przemyśle kosmicznym. Airbus, Thales i Leonardo ogłosiły znaczące redukcje zatrudnienia, które dotkną tysiące pracowników w różnych krajach Europy. Airbus planuje zlikwidować do 2500 miejsc pracy w swoim dziale obrony i przestrzeni kosmicznej, podczas gdy Thales zapowiedział redukcję 1300 stanowisk związanych z sektorem kosmicznym.

Zwolnienia te są częścią większych planów restrukturyzacyjnych, mających na celu redukcję kosztów i dostosowanie się do nowych realiów rynkowych. Airbus podkreśla, że cięcia będą realizowane w ramach programów dobrowolnych, ale ich polityczna i społeczna wrażliwość budzi kontrowersje, zwłaszcza w krajach założycielskich firmy.

Perspektywy dla „Bromo”

Pomimo wyzwań, jakie stoją przed przemysłem kosmicznym, projekt „Bromo” może okazać się kluczowym krokiem w budowie konkurencyjnego sektora kosmicznego w Europie. Tworzenie wspólnych struktur organizacyjnych na wzór MBDA daje nadzieję na większą spójność i siłę w rywalizacji z globalnymi liderami. Jednak sukces tego przedsięwzięcia będzie zależał od skuteczności w pokonywaniu barier technicznych, organizacyjnych i politycznych.