Wojna gigantów technologicznych o dominację na europejskim rynku cyfrowym wkracza w nową fazę, a TikTok i Meta stają w szranki z Unią Europejską w związku z nowymi przepisami mającymi na celu uczynienie konkurencji online bardziej sprawiedliwą. Obaj giganci zdecydowanie zgłaszają swoje zastrzeżenia i kwestionują nowe przepisy, które mają wejść w życie od marca 2023 roku.
TikTok i Meta odpowiadają na nowe przepisy
TikTok, znany z krótkich filmików wideo i ogromnej popularności wśród młodszych użytkowników, ogłosił swoje oburzenie w czwartkowym poście na blogu. Firma argumentuje, że zaklasyfikowanie jej jako “strażnika” online przez Digital Markets Act (DMA) jest niesłuszne. Twierdzi, że odgrywa rolę nowego konkurenta w świecie mediów społecznościowych i jest zdolny rywalizować z już ugruntowanymi graczami. To bez wątpienia kwestia, która podważa sam cel DMA, który ma na celu ochronę uczciwej konkurencji.
Meta, z kolei, która już wcześniej była obiektem kontrowersji dotyczących jej dominacji na rynku, również wyraziła swoje zastrzeżenia wobec decyzji Unii Europejskiej. Firma jest niezadowolona z włączenia Marketplace i Messengera jako usług bramy zgodnie z nowymi zasadami. Meta podkreśla, że stara się o wyjaśnienie konkretnych punktów prawnych, sugerując, że działania Unii Europejskiej mogą być nieprecyzyjne.
Digital Markets Act, którego wprowadzenie planowane jest na marzec 2023 roku, przewiduje szereg nakazów i zakazów, które mają na celu zapewnienie użytkownikom większego wyboru oraz grożenie dużymi karami za ich naruszenie przez duże firmy technologiczne. W teorii, przepisy te mają przyczynić się do stworzenia bardziej sprawiedliwego rynku cyfrowego, w którym konkurencja będzie bardziej zrównoważona.
Jednakże, oznaczenie TikToka jako strażnika podważa samo założenie DMA. Firma argumentuje, że tego typu etykietowanie może prowadzić do ochrony już istniejących graczy przed nowymi konkurentami, takimi jak TikTok. To może stanowić poważny problem dla innowacyjnych firm, które próbują wejść na rynek mediów społecznościowych.
Kolejne firmy objęte nowymi regulacjami
Warto również zaznaczyć, że Amazon, Apple, Google i Microsoft także otrzymały etykietę strażnika we wrześniu tego roku, razem z TikTok i Meta. Ta decyzja wynika z faktu, że dostarczają one 22 “podstawowe usługi platformowe”, które pełnią rolę bramy między firmami a konsumentami. To jednakże nie wydaje się być punktem sporu dla tych firm, w przeciwieństwie do TikToka i Meta.
Meta nie argumentuje przeciwko swojemu oznaczeniu jako strażnika, ale twierdzi, że Komisja Europejska popełniła błąd wyróżniając Marketplace i Messengera jako podstawowe usługi platformy. Ich apel jest jednoznaczny: firma nadal zobowiązuje się do przestrzegania DMA i deklaruje chęć konstruktywnej współpracy z Komisją Europejską w celu dostosowania się do nowych regulacji.
Walka o przyszłość europejskiego rynku cyfrowego jest niezwykle istotna dla konsumentów, firm oraz samej Unii Europejskiej. Z jednej strony, przepisy DMA mają na celu zwiększenie konkurencji i ochronę konsumentów, ale z drugiej strony, konflikt z gigantami technologicznymi może wpłynąć na innowacyjność i rozwój branży. Ostateczne rozstrzygnięcie tego sporu będzie miało ogromne znaczenie dla przyszłości europejskiego rynku cyfrowego.