Piętrzą się straty w raportach finansowych Atos. Czy firmie grozi bankructwo?

Atos, francuski gigant technologiczny, znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, ogłaszając ogromną stratę w wysokości 3,4 miliarda euro za rok 2023. Pomimo stabilnych przychodów, ciągłe straty i restrukturyzacje stawiają firmę na skraju poważnych wyzwań.

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
3 min

Atos znalazł się w centrum uwagi po niedawnym ogłoszeniu swoich wyników finansowych za rok 2023, rzucając cień na jego przyszłość. Firma odnotowała druzgocącą stratę netto w wysokości 3,4 miliarda euro, pomimo utrzymania stabilnych przychodów na poziomie 10,7 miliarda euro. Co więcej, jej zeszłoroczna strata netto wyniosła 4,65 miliarda euro, z dużą częścią straty pochodzącą z odpisu aktywów o wartości 2,5 miliarda euro. Sytuacja staje się jeszcze bardziej złożona, biorąc pod uwagę, że w 2022 roku firma przeszła kontrowersyjną restrukturyzację, dzieląc się na dwie części: Atos Tech Foundations i Eviden.

Szukając ratunku

Jest jasne, że Atos aktywnie poszukuje nowego kapitału, aby uniknąć dalszych problemów finansowych. Jednak próby znalezienia nabywcy nie przyniosły dotychczas pożądanych rezultatów. Czeski miliarder Daniel Kretinsky i gigant aeronautyki Airbus wycofali się z potencjalnych negocjacji, co dodatkowo komplikuje sytuację. Dodatkową przeszkodą w poszukiwaniu międzynarodowego inwestora jest preferencja rządu francuskiego, aby Atos pozostał pod francuskim przewodnictwem, biorąc pod uwagę jego znaczącą rolę jako dostawcy usług dla sektora publicznego.

Rozdzielone drogi i zmienne przywództwo

Restrukturyzacja Atos w 2022 roku doprowadziła do wyodrębnienia działalności związanej z centrum danych, hostingiem, cyfrowym miejscem pracy i zunifikowaną komunikacją do Atos Tech Foundations, podczas gdy inne operacje przeszły pod skrzydła Eviden. Pomimo że Eviden zdołał zdobyć kilka dużych kontraktów, reszta firmy nigdy nie odzyskała swojej dawnej świetności. Sytuację pogorszyła seria zmian na stanowisku dyrektora generalnego, z Paul Bernaertem rezygnującym po zaledwie czterech miesiącach na stanowisku w 2024 roku, czyniąc firmę świadkiem piątej zmiany CEO w ciągu ostatnich 2,5 roku.

Wpływ na klientów rządowych

Niepewność wokół Atos ma również bezpośredni wpływ na jego klientów rządowych w Holandii i Belgii. W Holandii, instytucje takie jak zabezpieczenie społeczne i obrona, podjęły “środki pripacyjne” w obliczu potencjalnego upadku swojego dostawcy. To świadczy o malejącym zaufaniu do firmy, która kiedyś była uważana za bastion stabilności i innowacji.

- Advertisement -

Atos, więc co dalej?

Atos stoi przed skomplikowanym wyzwaniem: musi nie tylko naprawić swoje finanse, ale także odbudować zaufanie wśród klientów, inwestorów i partnerów. Wszystko to musi się odbyć w cieniu ciągłych zmian w kierownictwie i potencjalnych niepokojów wewnętrznych. Czy firma, która kiedyś była dumą francuskiej technologii, znajdzie sposób, by się odrodzić, czy też te ciemne chmury okażą się zapowiedzią burzy, która może położyć kres jej działalności? Firma poinformowała dzisiaj, że poinformuje rynek we właściwym czasie o postępach w dyskusjach dotyczących refinansowania ze swoimi wierzycielami finansowymi, co może potencjalnie skutkować zmianą struktury kapitałowej wynikającą z ostatecznej globalnej umowy refinansującej, w tym emisją nowego kapitału, co, jak wskazano w komunikacie,  spowoduje rozmycie istniejących akcjonariuszy.

Udostępnij
- REKLAMA -