Microsoft zrewidował swoje plany dotyczące rozbudowy infrastruktury centrów danych, rezygnując z projektów o łącznej mocy 2 gigawatów w Stanach Zjednoczonych i Europie. Decyzja ta, ujawniona przez analityków TD Cowen, wynika z oceny nadpodaży mocy obliczeniowych w stosunku do aktualnych prognoz popytu.
Kluczowym czynnikiem wpływającym na ograniczenie przez Microsoft leasingu nowych mocy produkcyjnych była decyzja o rezygnacji z obsługi dodatkowych obciążeń związanych ze szkoleniem modeli AI dla OpenAI, producenta ChatGPT. Ta zmiana strategii odzwierciedla ostrożniejsze podejście do inwestycji w infrastrukturę, w kontekście ewoluującego krajobrazu sztucznej inteligencji.
W tle tych wydarzeń narasta sceptycyzm inwestorów co do skali wydatków na AI ponoszonych przez amerykańskie firmy technologiczne. Obawy te wynikają z powolnego tempa monetyzacji technologii AI oraz pojawienia się chińskiego startupu DeepSeek, który zaprezentował konkurencyjne rozwiązania AI przy znacznie niższych kosztach niż zachodni rywale. Rozwój DeepSeek podważa dotychczasowe założenia o wysokich barierach wejścia na rynek AI i zmusza gigantów technologicznych do ponownej oceny strategii inwestycyjnych.
W wyniku wycofania się Microsoftu, inne podmioty dostrzegają szansę na wypełnienie luki na rynku centrów danych. Analizy TD Cowen wskazują, że Alphabet (Google) zwiększa swoje zaangażowanie w rozbudowę mocy obliczeniowych na rynkach międzynarodowych, a Meta Platforms robi to samo w Stanach Zjednoczonych. Te ruchy sugerują przetasowania w krajobrazie infrastruktury chmurowej, gdzie konkurenci Microsoftu dążą do przejęcia udziału w rynku.
Microsoft, mimo redukcji niektórych projektów, podkreśla, że nadal zamierza dynamicznie rozwijać swoją infrastrukturę we wszystkich regionach. Firma potwierdza, że plan wydania 80 miliardów dolarów na infrastrukturę AI w bieżącym roku fiskalnym pozostaje aktualny. To stanowisko ma na celu uspokojenie inwestorów i podkreślenie długoterminowego zaangażowania Microsoftu w rozwój sztucznej inteligencji.
Zarówno Microsoft, jak i Meta, bronią swoich znaczących wydatków na AI, argumentując, że są one kluczowe dla utrzymania konkurencyjności w tej dynamicznie rozwijającej się dziedzinie. Ujawnienie technologii DeepSeek w styczniu dodatkowo zintensyfikowało dyskusję na temat efektywności i opłacalności inwestycji w AI. Alphabet zadeklarował, że w tym roku przeznaczy na rozwój AI 75 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o 29% w stosunku do oczekiwań Wall Street, natomiast Meta zapowiedziała inwestycje rzędu 65 miliardów dolarów.