DeepL uruchamia Clarify – nową funkcję opartą na AI

DeepL wprowadza funkcję Clarify – interaktywny mechanizm oparty na AI, który dopytuje użytkownika o znaczenie niejasnych fragmentów tekstu źródłowego. Nowe narzędzie ma na celu zwiększenie precyzji tłumaczeń i lepsze dopasowanie ich do kontekstu, szczególnie w zastosowaniach biznesowych.

Natalia Zębacka
źródło: Unplash

DeepL, znany z jakości swoich tłumaczeń i precyzji językowej, zaprezentował Clarify – interaktywne narzędzie, które ma jeden główny cel: sprawić, by tłumaczenia były tak trafne, jak to tylko możliwe. Jak? Pytając użytkownika o intencje.

Sztuczna inteligencja, która zadaje pytania

Wieloznaczne sformułowania, idiomy czy z pozoru niewinne zaimki potrafią być zmorą automatycznych tłumaczeń – zwłaszcza w środowiskach, gdzie liczy się precyzja, np. w dokumentacji technicznej, umowach czy komunikacji korporacyjnej. Clarify w takich momentach nie próbuje zgadywać. Zamiast tego… pyta.

Nowa funkcja w DeepL Pro automatycznie rozpoznaje fragmenty, które mogą być niejasne, i uruchamia interaktywny dialog z użytkownikiem. To użytkownik precyzuje, co miał na myśli, a AI dopasowuje tłumaczenie do wskazanego kontekstu.

To podejście odróżnia Clarify od popularnych rozwiązań opartych na dużych modelach językowych, które często generują odpowiedzi „na czuja” i wymagają ręcznego promptowania. W Clarify sztuczna inteligencja działa bardziej jak doświadczony tłumacz – zadaje pytania, analizuje i współpracuje.

Ad imageAd image

Specjalizacja zamiast ogólności

Clarify to także odpowiedź na szerszy trend w świecie AI. Coraz więcej firm odchodzi od eksperymentów z ogólnymi modelami i szuka narzędzi dopasowanych do konkretnych zastosowań. DeepL wyraźnie wpisuje się w ten kierunek: zamiast budować kolejne „wszystkomające” modele, koncentruje się na udoskonalaniu jednej usługi – tłumaczenia – i robi to z pomocą wyspecjalizowanych modeli trenowanych z udziałem profesjonalnych językoznawców.

Dziś Clarify działa w parach językowych angielski-niemiecki i niemiecki-angielski, ale firma zapowiada rozszerzenie dostępności na inne języki. Funkcja jest dostępna wyłącznie dla użytkowników DeepL Pro w wersji przeglądarkowej.

Tłumaczenia z myślą o biznesie

To nie przypadek, że DeepL inwestuje właśnie w rozwój usług klasy premium. Firma chwali się ponad 200 000 klientów biznesowych na całym świecie i jasno komunikuje, że to właśnie sektor B2B jest dziś kluczowy. Według wewnętrznych danych DeepL, ich technologia wymaga średnio dwa do trzech razy mniej poprawek niż alternatywy pokroju Tłumacza Google czy GPT-4.

Dzięki Clarify DeepL wzmacnia swoją pozycję jako dostawca narzędzi dla wymagających profesjonalistów – szczególnie w branżach takich jak prawo, przemysł, medycyna czy IT, gdzie znaczenie ma nie tylko sens zdania, ale i kontekst, w jakim ono występuje.

Udostępnij