Ostatnie publikacje danych sugerują, że światowy popyt rozpoczął II kw. 2023 r. lepiej niż oczekiwano – ale jest to głównie napędzane przez usługi (konsumenckie), przy ograniczonej pomocy dla handlu światowego. Pierwsze szacunki badań PMI za kwiecień 2023 r. wskazywały na najszybsze tempo miesięcznego wzrostu dla gospodarek rozwiniętych łącznie od blisko roku. Jednak szczegóły pokazują bardzo niezrównoważony obraz, przy czym wzrost ten jest prawie całkowicie napędzany przez usługi – zwłaszcza usługi konsumenckie (podróże i turystyka). Wskaźniki popytu nadal spadają w sektorze produkcyjnym, podczas gdy sygnalizują ekspansję w usługach – zróżnicowaną sytuację, która zaczęła pojawiać się zeszłego lata i od tamtej pory się nasila . Również w Chinach odbicie konsumpcji prywatnej od początku roku jest wyraźnie bardziej widoczne w usługach. W opinii Allianz Trade konsumpcja usług ma bardziej charakter krajowy niż konsumpcja towarów, przy czym ta pierwsza stanowi 20-25% światowego handlu towarami i usługami.
Światowy sektor produkcyjny nadal boryka się ze słabym popytem i nadpodażą, obniżając przepływy handlowe towarów, które powróciły do poziomu z października 2021 r. Wczesne dane za kwiecień pokazują, że w USA i strefie euro popyt w sektorze produkcyjnym nadal się kurczył, a produkcja nadal przekraczała liczbę nowych zamówień. Chociaż tempo spowolnienia popytu nie pogarsza się dalej, co sugeruje, że możemy być blisko załamania, na tym etapie nie ma żadnych oznak rychłego ożywienia. Rzeczywiście, nawet jeśli wydaje się, że inflacja osiągnęła szczyt, a cykle podwyżek stóp procentowych prawdopodobnie wkrótce dobiegną końca, realna gospodarka nie przetrawiła jeszcze w pełni ich negatywnych skutków. Oznacza to, że producenci prawdopodobnie będą nadal borykać się ze słabym popytem. W tym kontekście światowy handel towarami również powinien pozostać słaby w najbliższym czasie. Najnowsze dane pokazują, że w ujęciu ilościowym, od lutego 2023 r., nastąpił spadek o prawie -4% w stosunku do niedawnego szczytu z sierpnia 2022 r., co spowodowało powrót światowego handlu towarami do poziomu z października 2021 r. Trend jest podobny, gdy spojrzymy konkretnie na import gospodarek rozwiniętych, z nieco większym spadkiem od szczytu na poziomie -5,3%. Allianz Trade zauważa również, że spadek światowego globalnego handlu towarami w ujęciu wartościowym był większy (-7% od ostatniego szczytu z czerwca 2022 r.), co sugeruje korektę cen w kontekście normalizacji łańcuchów dostaw.
Globalne łańcuchy dostaw i stawki frachtu kontenerowego nadal się normalizują. Uzupełnione zapasy, zwiększone moce produkcyjne i słabnący popyt oznaczają, że od drugiej połowy 2022 r. światowa produkcja ogólnie pozbyła się zakłóceń w łańcuchu dostaw i niedoborów środków produkcji. Najnowsze dane potwierdzają, że ten trend normalizacji (lub nawet nadpodaży produkcji) wywiera presję na obniżanie kosztów towarów będących przedmiotem handlu. W kwietniu średni wskaźnik cen nakładów dla Stanów Zjednoczonych i strefy euro utrzymywał się blisko najniższego poziomu od lipca 2020 r. Wskaźnik średniego czasu dostaw dostawców poprawił się do najwyższego poziomu od czasu udostępnienia danych w 2007 r. Od marca globalne stawki transportu kontenerowego spadły o prawie -85% od szczytu osiągniętego we wrześniu 2021 r., osiągając obecnie zaledwie około +20% powyżej średniego poziomu z 2019 r. Niektóre trasy wróciły teraz z grubsza do kosztów sprzed pandemii (np. z Azji do Ameryki Północnej).
Eksperci Allianz Trade nadal spodziewają się recesji w handlu, a ryzyko jest prawdopodobnie na minusie dla naszych prognoz dotyczących handlu światowego na lata 2023 i 2024. Nie widać oznak rychłego ożywienia w przepływie towarów, a popandemiczny pomyślny wiatr w usługach w gospodarkach rozwiniętych powinien ostatecznie zaniknąć. Potencjalnym jasnym punktem, który stanowi niewielkie wsparcie dla światowego handlu usługami jest powrót do normalności dla chińskich turystów: międzynarodowe loty zbliżają się do zaledwie jednej trzeciej poziomu sprzed kryzysu w połowie kwietnia. Nasz zaktualizowany model handlu światowego pokazuje, że ryzyko dla naszych prognoz dotyczących wzrostu wolumenu światowego handlu towarami i usługami o +0,9% w 2023 r. i +3,9% w 2024 r. wyraźnie spada. Światowy handel towarami i usługami prawdopodobnie znajduje się w technicznej recesji od zeszłej jesieni, a ostatni kwartał 2022 r. okazał się jeszcze gorszy niż to, co braliśmy pod uwagę (zapewniając bardzo negatywny efekt przeniesienia na 2023 r.). W II kw. można było uniknąć kolejnego spadku, a następnie bardzo łagodnego ożywienia w drugiej połowie roku i do 2024 r. Taki scenariusz oznacza, że światowy wolumen handlu powróciłby do poziomu sprzed recesji z III kw. 2022 r. dopiero w II kw. 2024 r.