Nvidia stawia na kwanty szybciej, niż zapowiadała. Nowe centrum badawcze już w drodze

Nvidia otwiera nowe laboratorium badań nad obliczeniami kwantowymi w Bostonie, wchodząc tym samym w kolejny etap rozwoju technologii przyszłości. Projekt realizowany we współpracy z Harvardem, MIT i firmami z branży kwantowej ma łączyć klasyczne GPU z możliwościami komputerów kwantowych – jeszcze zanim te staną się powszechnie użyteczne.

Natalia Zębacka
źródło: Nvidia

Podczas tegorocznej konferencji GTC (GPU Technology Conference), Jensen Huang – CEO Nvidii – zaskoczył publiczność nie tylko prezentacją nowości produktowych, ale też… przyznaniem się do błędu. Jeszcze w styczniu mówił, że komputery kwantowe będą przydatne dopiero za 20 lat. Teraz zmienia zdanie i ogłasza utworzenie własnego centrum badań nad tą technologią – Nvidia Accelerated Quantum Research Center (NVAQC).

Laboratorium powstanie w Bostonie i od początku będzie współpracować z renomowanymi uczelniami: Harvardem i MIT. Nvidia deklaruje też partnerstwo z kluczowymi graczami rynku kwantowego – m.in. Quantinuum, Quantum Machines, QuEra Computing i IonQ.

Kwantowa transformacja z grafiką w tle

Huang nie ukrywa, że kwantowa przyszłość nie oznacza rezygnacji z klasycznych systemów. Wręcz przeciwnie – komputery kwantowe będą uzupełnieniem dla rozwiązań opartych na GPU, a nie ich zamiennikiem. Tę symbiozę potwierdzają też partnerzy Nvidii. Peter Chapman, szef IonQ, stwierdził bez ogródek: „Używamy waszych GPU do projektowania naszych chipów”.

To ważne z punktu widzenia branży IT – kwantowe komputery nie zdetronizują klasycznych architektur, ale raczej stworzą nową warstwę hybrydowych rozwiązań, gdzie obie technologie będą ze sobą współdziałać.

Ad imageAd image

Monetyzacja kwantów? Już się dzieje

Choć pełne, powszechnie dostępne komputery kwantowe wciąż są przed nami, niektóre firmy już dziś potrafią przekuć niszowe zastosowania w konkretne przychody. Przykład? Infleqtion, która dostarcza wyjątkowo precyzyjne zegary kwantowe służące do synchronizacji tradycyjnych układów obliczeniowych.

Jak tłumaczy CEO firmy Matt Kinsella, „stawiamy na strategię zarabiania na realnych przewagach kwantowych, które istnieją już teraz”. To podejście może wskazywać kierunek dla całej branży – zanim kwanty rozwiną skrzydła na dobre, warto szukać zastosowań pośrednich, które można wdrożyć tu i teraz.

NVAQC: miejsce, gdzie klasyka spotyka przyszłość

Nowe centrum badawcze Nvidii ma być mostem łączącym świat klasycznego high-performance computing z technologią kwantową. Oznacza to nie tylko wspólne projekty z uniwersytetami i startupami, ale też rozwój własnych narzędzi i bibliotek programistycznych – coś, z czego Nvidia jest znana choćby na gruncie AI.

Dla partnerów kanałowych i integratorów oznacza to jedno: czas zacząć interesować się kwantami, niekoniecznie po to, by od razu wdrażać egzotyczne maszyny chłodzone do zera absolutnego, ale by zrozumieć, jak mogą one współpracować z klasyczną infrastrukturą i gdzie pojawią się pierwsze komercyjne use case’y.

Udostępnij