Proces szefa Binance w Nigerii: decyzja o zwolnieniu za kaucją odroczona

Tigran Gambaryan, szef ds. zgodności finansowej Binance, czeka na decyzję sądu w Nigerii, która rozstrzygnie, czy zostanie zwolniony za kaucją w procesie dotyczącym prania brudnych pieniędzy. Sprawa Gambaryana wpisuje się w szerszy konflikt między rządem Nigerii a największą na świecie giełdą kryptowalut, która zmaga się z oskarżeniami o uchylanie się od płacenia podatków i wspieranie czarnego rynku walutowego.

źródło: Unplash/Kanchanara
Natalia Zębacka
2 min

Tigran Gambaryan, szef ds. zgodności finansowej globalnej giełdy kryptowalut Binance, znajduje się w centrum sporu prawnego w Nigerii, gdzie oskarżony jest o pranie brudnych pieniędzy. Gambaryan, obywatel Stanów Zjednoczonych, przebywa w areszcie od lutego, a jego przyszłość w najbliższym czasie zależy od decyzji sądu. Sędzia Federalnego Sądu Najwyższego, Emeka Nwete, odroczyła wyrok w sprawie wniosku o zwolnienie za kaucją do 9 października, kiedy to ma zapaść decyzja, czy oskarżony będzie mógł opuścić areszt przed procesem.

Oskarżenia przeciwko Gambaryanowi są poważne i dotyczą jednego z kluczowych problemów, z jakimi mierzą się międzynarodowe giełdy kryptowalut – prania pieniędzy oraz kwestii zgodności z lokalnymi regulacjami. Gambaryan zaprzecza jakimkolwiek naruszeniom prawa, a jego obrońcy podkreślają, że sprawa ma charakter polityczny, a działania podjęte przeciwko niemu są elementem szerszego konfliktu pomiędzy Binance a władzami Nigerii.

W środę, podczas długiej sesji sądowej, sędzia Nwete wysłuchała argumentów obu stron. Prawnik Gambaryana wskazał na pogarszający się stan zdrowia swojego klienta, który według niego wymaga natychmiastowej interwencji medycznej i operacji poza murami więzienia. Prokuratura państwowa sprzeciwiła się wnioskowi, argumentując, że zwolnienie Gambaryana za kaucją mogłoby utrudnić dalsze postępowanie. Sędzia Nwete poinformowała, że potrzebuje więcej czasu na podjęcie decyzji, odsyłając Gambaryana z powrotem do więzienia.

REKLAMA

Sprawa Gambaryana nie jest jedynym problemem, z jakim mierzy się Binance w Nigerii. Władze tego kraju od marca prowadzą intensywne działania przeciwko giełdom kryptowalut, oskarżając je o wspieranie czarnego rynku walutowego i uchylanie się od płacenia podatków. W odpowiedzi na te działania, Binance zawiesiło możliwość prowadzenia transakcji w lokalnej walucie – nairze, co dodatkowo zaostrzyło konflikt.

Decyzja w sprawie zwolnienia za kaucją Gambaryana może mieć kluczowe znaczenie zarówno dla jego dalszego losu, jak i dla Binance, które zmaga się z wyzwaniami prawnymi i regulacyjnymi na wielu frontach. Sprawa ta rzuca także światło na szersze problemy związane z funkcjonowaniem giełd kryptowalut w krajach, gdzie rządy podejmują działania mające na celu zwiększenie kontroli nad tym rynkiem.