Scanway planuje IPO na jesień tego roku

Wrocławski Scanway, specjalizujący się w technologiach kosmicznych i systemach wizyjnych dla przemysłu, planuje jesienny debiut na głównym parkiecie GPW, co sygnalizuje ambitne plany rozwoju. Firma, choć notuje wzrost przychodów, musi mierzyć się z wyzwaniami charakterystycznymi dla długoterminowych projektów i dynamicznie rozwijającego się rynku.

Izabela Myszkowska

Wrocławski Scanway, firma specjalizująca się w systemach wizyjnych dla sektora kosmicznego i przemysłowego, planuje jesienią tego roku przejście na główny rynek Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW), jak poinformował prezes zarządu Jędrzej Kowalewski. Ta zapowiedź, ogłoszona podczas niedawnej wideokonferencji, pojawia się w momencie, gdy firma nawiguje w okresie szybkiego wzrostu, równocześnie z nieodłącznymi złożonościami związanymi z jej dwutorową działalnością.

„Mamy nadzieję na debiut na rynku głównym w okresie jesiennym” – stwierdził Kowalewski, podkreślając jednocześnie, że harmonogram ten jest uzależniony od trwającego procesu przygotowywania prospektu emisyjnego. Scanway, który zadebiutował na alternatywnym rynku NewConnect w 2023 roku, rozwija instrumenty optyczne do obserwacji Ziemi i autodiagnostyki satelitów, a także systemy wizyjne dla zastosowań przemysłowych.

Wzrost przychodów hamowany przez harmonogramy projektów

Scanway spodziewa się wzrostu przychodów w bieżącym roku, jednak Kowalewski ostrzegł, że termin realizacji przychodów pozostaje kluczową zmienną. „Większość projektów, które realizujemy, ma charakter długoterminowy, z transzami i kamieniami milowymi” – wyjaśnił, podkreślając potencjalny wpływ nawet niewielkich opóźnień na rentowność w danym okresie sprawozdawczym. „Na razie nie skupiałbym się na zysku netto spółki. Na tym etapie rozwoju ważniejsze jest ocenianie zdolności spółki do pozyskiwania nowych kontraktów, utrzymywania efektywności operacyjnej pod względem kosztów i realizacji przychodów”.

Portfel zamówień spółki jest obiecującym wskaźnikiem, osiągając 17,1 mln zł na koniec 2024 roku, co stanowi pięciokrotny wzrost w porównaniu z początkiem poprzedniego roku. Ten skok wynika głównie z kontraktów z sektora kosmicznego, zawartych w 2023 roku, o wartości 5,6 mln euro, z potencjałem dalszej ekspansji

Ad imageAd image

Wyniki finansowe i perspektywy na przyszłość

Wyniki finansowe Scanway za 2024 rok pokazują zmniejszenie strat netto, z 1,42 mln zł straty w porównaniu do 2,21 mln zł w poprzednim roku. Przychody za ten okres wyniosły 12,23 mln zł, co stanowi znaczący wzrost z 5,49 mln zł w 2023 roku.

W odniesieniu do potencjalnego udziału w projekcie „Camila”, który jest bliski rozstrzygnięcia, przedstawiciele spółki wskazali, że Scanway posiada zdolności do jego realizacji.

Dyrektor operacyjny i współzałożyciel Scanway, Mikołaj Podgórski, przedstawił plan rozwoju spółki. „Podczas gdy rok 2024 był w dużej mierze ukierunkowany na projektowanie, rok 2025 koncentruje się na montażu, integracji i testowaniu modeli inżynieryjnych, a częściowo także modeli lotnych, które zostaną wysłane w kosmos i poddane walidacji w 2026 roku” – powiedział.

Podgórski podkreślił również trend rynkowy w kierunku większych instrumentów optycznych w sektorze kosmicznym, napędzany popytem na obrazy o wyższej rozdzielczości. „Konstelacje i większe instrumenty optyczne to kierunek, w którym zmierza rynek. [Rynek] oczekuje dostępu do coraz lepszych obrazów o wysokiej rozdzielczości, co po prostu wymaga dużych teleskopów”.

Ambicja Scanway dotycząca przejścia na główny rynek GPW odzwierciedla pewność firmy co do jej ścieżki wzrostu. Dwutorowe ukierunkowanie na sektor kosmiczny i przemysłowy oferuje dywersyfikację, ale także stwarza złożoności operacyjne. Chociaż znaczny wzrost portfela zamówień i przychodów jest obiecujący, ostrożne uwagi prezesa zarządu na temat rentowności podkreślają wyzwania związane z zarządzaniem długoterminowymi projektami z rozliczaniem przychodów na podstawie kamieni milowych.

Udostępnij