Start rakiety Spectrum zakończony eksplozją. Europa wciąż w pogoni za suwerennością kosmiczną

Natalia Zębacka
źródło: Isar Aerospace

 Niedzielny start rakiety Spectrum, będący kluczowym testem dla niemieckiego Isar Aerospace, zakończył się niepowodzeniem, gdy rakieta eksplodowała krótko po starcie. To wydarzenie rzuca światło na wyzwania, z jakimi mierzy się Europa w dążeniu do niezależności w dostępie do przestrzeni kosmicznej, mimo ambitnych planów i oczekiwań związanych z projektem.

Start rakiety Spectrum – ambitne plany, trudne początki

Rakieta Spectrum była reklamowana jako pionierska inicjatywa, mająca na celu zapewnienie Europie niezależnego dostępu do przestrzeni kosmicznej. Kilka krajów, w tym Szwecja i Wielka Brytania, aktywnie dąży do zdobycia udziału w dynamicznie rozwijającym się rynku komercyjnych misji kosmicznych. Jednak niedzielne wydarzenie uwypukla wyzwania i ryzyko związane z rozwojem technologii rakietowej.

Isar Aerospace, mimo świadomości potencjalnych trudności, zainwestował znaczne środki w rozwój rakiety Spectrum. Firma podkreśla, że celem testu było zebranie danych dotyczących działania rakiety nośnej i jej systemów. Start rakiety Spectrum, choć zakończony niepowodzeniem, stanowi ważny krok w procesie rozwoju technologii kosmicznych w Europie.

Konkurencja i suwerenność

Globalny rynek startów satelitów jest zdominowany przez graczy takich jak SpaceX Elona Muska i francuska ArianeGroup. SpaceX, oprócz usług startowych, oferuje również usługę satelitarną Starlink, która zapewnia łączność na całym świecie. To właśnie dominacja takich podmiotów skłania europejskie kraje do dążenia do większej autonomii w przestrzeni kosmicznej.

Ad imageAd image

Niemieckie stowarzyszenie przemysłu lotniczego BDLI podkreśla pilną potrzebę zapewnienia Europie suwerenności w kosmosie. “Starlink Elona Muska nie jest pozbawiony alternatyw – ani nie powinien być” – zaznaczyła dyrektor zarządzająca BDLI, Marie-Christine von Hahn.

Europejski wyścig

Oprócz Norwegii, Szwecja i Wielka Brytania również aktywnie rozwijają swoje zdolności kosmiczne. Szwecja, z miejscem startu Esrange, oraz Wielka Brytania, z kosmoportem SaxaVord na Szetlandach, konkurują o miano lidera w europejskim sektorze kosmicznym. SaxaVord, który w przeszłości doświadczył niepowodzenia podczas testu silnika rakietowego, planuje pierwszy start satelity w trzecim kwartale 2025 roku. Esrange również ma ambicje zorganizowania inauguracyjnego startu w bieżącym roku.

Niedzielny nieudany start rakiety Spectrum przypomina o złożoności i ryzyku związanym z eksploracją kosmosu. Mimo to, europejskie kraje i firmy, takie jak Isar Aerospace, pozostają zdeterminowane w dążeniu do suwerenności kosmicznej i rozwoju własnych technologii.

Udostępnij