Laptopy z systemem Windows działającym na procesorach ARM pozostają technologiczną ciekawostką, a nie rynkowym hitem. Według danych za trzeci kwartał 2024 roku, urządzenia te stanowiły zaledwie 0,8% rynku, co przekłada się na około 720 tysięcy sprzedanych egzemplarzy. Mimo znacznego, 180-procentowego wzrostu względem drugiego kwartału, baza startowa była bardzo niska, a segment ARM w ekosystemie Windows wciąż pozostaje niszowy.
Snapdragon i Surface na czele
Na czele rynku laptopów ARM z Windows znajdują się urządzenia Microsoft Surface, co nie jest zaskoczeniem – to właśnie Microsoft odegrał kluczową rolę w rozwoju tego segmentu. Na uwagę zasługują również modele takie jak Dell XPS 13 9345 czy seria OmniBook od HP, choć ich obecność na rynku nie zmienia faktu, że komputery ARM dla Windows nie zdobyły szerokiego uznania użytkowników.
Potencjał kontra realia
Mimo obiecujących możliwości, takich jak dłuższa żywotność baterii i potencjał do szybszego rozwoju funkcji sztucznej inteligencji, komputery ARM nie znajdują drogi do szerszego grona odbiorców. Powodem może być ograniczona kompatybilność z niektórymi aplikacjami, a także dominacja urządzeń z procesorami x86, które są bardziej wszechstronne i osadzone w świadomości konsumentów.
Komputery AI na horyzoncie
Tymczasem rynek laptopów dynamicznie zmierza w kierunku urządzeń wyposażonych w procesory z wbudowanymi jednostkami NPU (Neural Processing Unit), co umożliwia obsługę funkcji sztucznej inteligencji. Nowe laptopy niemal automatycznie zyskują miano “AI PC”, choć ich praktyczne zastosowania dla przeciętnego użytkownika wciąż pozostają niejasne.
Podczas gdy komputery AI szybko stają się standardem, przyszłość ARM w ekosystemie Windows wydaje się bardziej niepewna. Być może dopiero dalszy rozwój ekosystemu i większa różnorodność urządzeń przekonają konsumentów do tej platformy. Na razie jednak ARM pozostaje technologiczną obietnicą, która wciąż czeka na realizację.