Choć 71 proc. właścicieli firm deklaruje, że sztuczna inteligencja jest ich priorytetem inwestycyjnym, a większość planuje przeznaczyć na ten cel ponad 10 proc. budżetu, korporacyjna rzeczywistość rysuje zupełnie inny obraz. Rynek wkracza w fazę ostrej dychotomii: z jednej strony zarządy naciskają na innowacje, z drugiej – tracą kontrolę nad tym, jak technologia jest faktycznie wykorzystywana. Zjawisko „shadow AI” staje się cichym zabójcą bezpieczeństwa danych. Jak wynika z analiz WEBCON, aż 70 proc. przedsiębiorstw nie monitoruje narzędzi AI używanych przez zespoły, podczas gdy 8 na 10 pracowników korzysta z nich na własną rękę. W rezultacie firmowe dane trafiają do zewnętrznych modeli bez jakiegokolwiek nadzoru, a zaledwie 29 proc. organizacji potrafi utrzymać ten proces w ryzach zatwierdzonych procedur.
Rok 2026 przyniesie brutalną weryfikację dotychczasowych deklaracji. Tempo adopcji technologii jest bezprecedensowe – ChatGPT osiągnął w dwa miesiące zasięgi, na które Internet pracował cztery lata – jednak wskaźnik sukcesu biznesowego pozostaje alarmująco niski. Raport MIT wskazuje, że zaledwie 5 proc. prototypów opartych o Generative AI kończy się wdrożeniem produkcyjnym. Problemem nie jest brak technologii, ale nieumiejętność osadzenia jej w procesach biznesowych. Łukasz Wróbel, CBDO w WEBCON, zwraca uwagę, że kluczem do sukcesu przestaje być sam dostęp do modeli, a staje się nim budowa wewnętrznych ekosystemów, gdzie dane są uporządkowane i zweryfikowane. Tylko wtedy możliwe jest bezpieczne skalowanie oddolnych innowacji, które często powstają w małych zespołach i mogą być wdrażane w modelu iteracyjnym.
Na horyzoncie widać już zmianę paradygmatu w kierunku „agentic enterprise”. Presja konkurencyjna sprawia, że 69 proc. managerów sięga po autonomicznych agentów AI, którzy mają nie tylko generować treści, ale realnie wykonywać zadania w systemach back-office. Jednak entuzjazm ten zderzy się z twardymi wymaganiami finansowymi. Cierpliwość inwestorów się kończy – według KPMG 67 proc. managerów oczekuje teraz zwrotu z inwestycji w AI w horyzoncie 1–3 lat, co stanowi drastyczne skrócenie perspektywy w porównaniu do lat ubiegłych. Tymczasem 91 proc. firm wciąż nie dysponuje twardymi danymi o wpływie AI na ich efektywność. Ci, którzy nie przejdą od intuicji do mierzalnych wskaźników biznesowych, ryzykują wypadnięcie z wyścigu, w którym stawką – według raportu PFR – jest wzrost PKB o 55 mld euro rocznie.
