Incydent ransomware, który dotknął Herbapol-Lublin, to kolejny sygnał ostrzegawczy dla firm spożywczych w Polsce. Choć przez lata to sektor finansowy i energetyczny pozostawały w centrum zainteresowania cyberprzestępców, dziś na celowniku coraz częściej znajdują się przedsiębiorstwa przetwarzające żywność – zwłaszcza te o dużym zasięgu, z rozbudowanymi łańcuchami dostaw i infrastrukturą IT zależną od automatyzacji.
Herbapol potwierdził, że padł ofiarą ataku z użyciem oprogramowania szyfrującego. Przestępcy zażądali okupu w wysokości 900 tys. dolarów. Spółka nie ugięła się pod presją, wdrożyła procedury kryzysowe, współpracuje z wyspecjalizowanymi służbami i partnerami technologicznymi. Zgłoszono incydent m.in. do CBZC i UODO. Sklep internetowy firmy pozostaje niedostępny — prewencyjnie, ze względu na potencjalny wyciek danych klientów.
“Spółka „Herbapol-Lublin” S.A. padła ofiarą zorganizowanego cyberataku z użyciem złośliwego oprogramowania. W wyniku ataku doszło do czasowej utraty dostępności do części systemów informatycznych. Spółka niezwłocznie wdrożyła procedury bezpieczeństwa, rozpoczęła działania naprawcze i współpracuje z wyspecjalizowanymi służbami oraz partnerami technologicznymi. Zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych, incydent został zgłoszony do:
- Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości,
- CERT Polska (NASK),
- Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Naszym priorytetem jest pełne przywrócenie funkcjonowania systemów oraz zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa danych.” – napisano w oficjalnym komunikacie firmy Herbapol.
Nie są znane szczegóły techniczne ataku, ale jego skala — paraliż części systemów i utrata dostępu do danych — wskazuje na zaawansowane działanie, prawdopodobnie z wykorzystaniem tzw. double extortion: szyfrowania danych połączonego z groźbą ich upublicznienia. Brak informacji o źródle ataku i wektorze wejścia utrudnia wyciągnięcie szerszych wniosków, jednak znając schematy działania grup ransomware, można przypuszczać, że chodziło o wykorzystanie luki w oprogramowaniu lub błędu użytkownika.
Branża spożywcza z roku na rok staje się bardziej uzależniona od technologii. Cyfrowe systemy sterujące produkcją, magazynowaniem i dystrybucją, zintegrowane z systemami ERP i sprzedażą online, tworzą złożone środowiska — atrakcyjne dla cyberprzestępców i często słabo chronione. Raporty Check Point i IBM Security pokazują, że sektor produkcji żywności i napojów w ostatnich dwóch latach doświadczył wzrostu incydentów ransomware nawet o 70%.
Atak na Herbapol to przypomnienie, że cyberbezpieczeństwo w przemyśle spożywczym nie może być już traktowane marginalnie. Nawet krótki przestój operacyjny może oznaczać poważne straty finansowe, zakłócenia w dostawach, a także konsekwencje prawne związane z naruszeniem danych osobowych. Dla całej branży to sygnał do przeglądu systemów, procedur i budżetów na bezpieczeństwo IT.