Od klienta do marki – 3 rady, jak powinien wyglądać idealny transfer prywatnych danych

Newsroom BrandsIT
Newsroom BrandsIT - NewsRoom Brandsit
3 min

Budować zaufanie, pozyskiwać tylko niezbędne dane, zapewniać przejrzystość – oto recepta na idealny przepływ danych osobowych między użytkownikami internetu a firmami. Opracowali ją naukowcy i praktycy z Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego – prof. Grzegorz Mazurek i dr Karolina Małagocka. Wystarczy zachowanie zasady 3T – Trust, Transparency, Type of Data.

ZAUFANIE [Trust]

Jedną z największych obaw klientów jest przekonanie o tym, że ich dane zostaną wykorzystane w nieodpowiedni sposób. To zagrożenie może być szansą. Przekonanie klienta, że jego dane są bezpiecznie przechowywane i wykorzystywane tylko tak, jak wyraźnie to zaznaczymy, zapewnia wzrost zaufania klienta do marki i powoduje, że chętniej wybierze naszą firmę. Jednym ze sposobów na przekonanie klienta do wejścia w relację z firmą są benefity. Klient podaje swoje dane, ale zyskuje w zamian bonusy lub promocje.

Przykład komunikatu
Zależy nam, abyś czuł się komfortowo, przekazując nam swoje dane niezbędne do realizacji usług. Powiedz nam, jak możemy usprawnić naszą politykę prywatności!”

 

PRZEJRZYSTOŚĆ [Transparency]

To, co da się powiedzieć, da się powiedzieć prosto. Dlaczego więc bombardować klienta specjalistycznymi terminami czy naukową nowomową? Przyjazny język skomplikowanych czynności prawnych w dziedzinie danych osobowych to zmora każdego użytkownika. Ani nie przeczytamy do końca, ani nie zrozumiemy. Jasny i przejrzysty komunikat to szansa, by klient nie tylko zrozumiał jakie są jego prawa, ale także miał możliwość zapamiętania marki i kojarzenia jej z tym, że od progu darzy go szacunkiem i jest łatwo dostępna.

- Advertisement -
Przykład komunikatu
Potrzebujemy Twoich danych do celów X i Y. Masz jednak prawo do tego, aby swoje dane zachować do siebie. Jeśli ta zdecydujesz, to rozumiemy i nie obrażamy się. Jesteśmy tu dla Ciebie.

 

RODZAJ DANYCH [Type of data]

Klienci w wielu przypadkach chętnie podają numery telefonów czy adresy e-mail. Ale gdy w kolejnym oknie mają podzielić się z nieznaną marką swoim adresem czy upodobaniami, niemal każdemu zaświeci się czerwona lampka ostrzegawcza. Wówczas to już krok od rezygnacji z usług danej firmy. Każdą prośbę o konkretne dane należy wytłumaczyć. To zapewni, że klient nie będzie obawiał się o to, jak zostaną wykorzystane informacje na jego temat. Warto zadbać i dokładnie wskazywać do czego służą dane, które klient udostępnia.

Przykład komunikatu
Żeby doręczyć paczkę, potrzebujemy tylko Twojego adresu domowego i telefonu, aby kurier mógł się z Tobą skontaktować.

 

Autorski model T-Form został stworzony przez prof. Grzegorza Mazurka i dr Karolinę Małagocką z Katedry Marketingu Akademii Leona Koźmińskiego na podstawie analizy kilkudziesięciu studiów przypadku i dostępnych wyników prac naukowych. Jego założenia zostały opisane na łamach czasopisma „Business Horizons” wydawanego przez Kelley School of Business Uniwersytetu Indiany.

T-Form

Udostępnij
- REKLAMA -