Amazon inwestuje w wearables AI – kupuje startup Bee z San Francisco

Amazon wraca do gry na rynku urządzeń ubieralnych, przejmując Bee – startup z San Francisco, który stworzył opaskę AI do rejestrowania i podsumowywania rozmów. To sygnał, że gigant e-commerce ponownie stawia na fizyczne produkty wspierane przez sztuczną inteligencję, mimo wcześniejszych niepowodzeń.

Klaudia Ciesielska
2 Min
Amazon, magazyn
źródło: Amazon

Amazon przejmie startup Bee z San Francisco – producenta bransoletki wykorzystującej sztuczną inteligencję do transkrypcji i analizy rozmów. To kolejna próba firmy z Seattle wejścia na rynek urządzeń ubieralnych z technologią AI, po nieudanym projekcie opasek zdrowotnych Halo, który zakończył się w 2023 roku.

Opaska Bee, wyceniana na 50 dolarów, to dyskretne urządzenie AI, które potrafi rejestrować rozmowy użytkownika, tworzyć z nich podsumowania, listy zadań i inne elementy przydatne w codziennym funkcjonowaniu. Choć umowa nie została jeszcze formalnie zamknięta, Amazon potwierdził transakcję i zapowiada współpracę z Bee nad rozwojem urządzeń zapewniających użytkownikom większą kontrolę nad transkrypcją dźwięku – w tym możliwość łatwego wyciszania.

Zakup Bee to ruch wpisujący się w szerszą strategię gigantów technologicznych, którzy coraz częściej próbują połączyć AI z fizycznymi produktami konsumenckimi. Kilka tygodni temu OpenAI zainwestowało miliardy w projekt Jony’ego Ive’a – byłego projektanta Apple – nad osobistym urządzeniem AI. Inne startupy, takie jak Humane czy Rewind, także eksperymentują z podobnymi formami – choć z mieszanym skutkiem.

Dla Amazona to potencjalna droga powrotu do segmentu, w którym wcześniej nie osiągnął sukcesu. Projekt Halo został wygaszony, a inteligentne okulary Echo Frames nie przebiły się poza niszę. Tym razem jednak Amazon może zagrać kartą rosnącej popularności AI asystentów oraz doświadczeniem swojego działu Amazon Devices, którym kieruje Panos Panay – wcześniej związany z Microsoftem i linią Surface.

Ad imageAd image

Co istotne, Bee zostało założone dopiero w 2022 roku, co oznacza, że Amazon pozyskuje nie tylko technologię, ale też zespół gotowy do szybkiego rozwoju produktu. W tle pozostaje Amazon Web Services, gdzie prowadzony jest kluczowy rozwój AI firmy – niewykluczone więc, że bransoletka Bee stanie się w przyszłości interfejsem dla usług chmurowych Amazona.

Nowe podejście do AI „noszonej” może pomóc Amazonowi nadrobić dystans do konkurencji i ponownie zaistnieć w przestrzeni konsumenckiej z rozwiązaniami, które mają szansę stać się bardziej osobiste niż głośniki Echo czy chatboty w aplikacjach.

Udostępnij