Antymonopolowa ofensywa wobec Google: Co czeka giganta technologicznego?

Google stoi w obliczu poważnych wyzwań prawnych w Stanach Zjednoczonych, związanych z zarzutami o nadużywanie swojej dominującej pozycji na rynku. Sądowe nakazy dotyczące otwarcia sklepu Google Play dla rywali oraz możliwy podział firmy stawiają przyszłość technologicznego giganta pod znakiem zapytania.

źródło: Unplash/Pawel Czerwinski
4 min

Alphabet, firma macierzysta Google, znalazła się w centrum kilku kluczowych procesów antymonopolowych w Stanach Zjednoczonych. W ciągu zaledwie kilku dni w tym tygodniu Google zostało zobligowane przez sąd do otwarcia swojego sklepu z aplikacjami Play dla konkurencyjnych platform, a także otrzymało sygnały od Departamentu Sprawiedliwości USA, że możliwy jest podział niektórych części firmy, aby ograniczyć jej kontrolę nad wyszukiwaniem w internecie.

Android i Sklep Play: zmiany wymuszone przez sąd

Sędzia okręgowy James Donato w San Francisco nakazał Google wprowadzenie istotnych zmian w funkcjonowaniu systemu Android. Decyzja ta jest efektem pozwu złożonego przez firmę Epic Games, producenta gry “Fortnite”, który oskarżył Google o monopolizowanie dystrybucji aplikacji oraz płatności na Androidzie.

Zgodnie z wyrokiem, Google musi umożliwić użytkownikom Androida korzystanie z alternatywnych platform do pobierania aplikacji oraz konkurencyjnych metod płatności w aplikacjach. Zmiany te wejdą w życie na trzy lata począwszy od listopada. Ponadto, gigant technologiczny nie będzie mógł płacić producentom urządzeń za preinstalowanie swojego sklepu Google Play.

REKLAMA

Chociaż Google zapowiedziało apelację od podstawowego wyroku, jest to poważny krok w stronę zmniejszenia dominacji firmy na rynku aplikacji mobilnych. W powiązanej sprawie, Google zgodziło się zapłacić 700 milionów dolarów na rozwiązanie roszczeń konsumentów dotyczących zawyżania cen aplikacji, choć sędzia Donato zakwestionował, czy taka kwota jest wystarczająca.

Wyszukiwanie online: groźba podziału Google

Google zmaga się również z zarzutami dotyczącymi swojej dominacji w obszarze wyszukiwania internetowego. W 2020 roku Departament Sprawiedliwości USA złożył pozew antymonopolowy, zarzucając firmie nielegalne monopolizowanie rynku poprzez płacenie miliardów dolarów, aby być domyślną wyszukiwarką na urządzeniach i platformach konkurencyjnych.

We wtorek Departament Sprawiedliwości poinformował sędziego Amita Mehtę, że rozważa wystąpienie o podział niektórych części firmy Google, aby naprawić naruszenia antymonopolowe. Propozycje, które mają zostać przedstawione w listopadzie, mogą obejmować zmuszenie Google do zbycia przeglądarki Chrome lub systemu operacyjnego Android. Google planuje odpowiedzieć na te zarzuty i przedstawić własne środki zaradcze pod koniec grudnia, a ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść w kwietniu 2025 roku.

Reklama cyfrowa: procesy dotyczące dominacji na rynku reklam

Kolejnym obszarem, w którym Google spotyka się z poważnymi zarzutami, jest rynek reklam cyfrowych. Firma jest oskarżana o monopolizowanie rynku reklam displayowych i wykorzystywanie swojej dominującej pozycji do narzucania korzystania z własnych produktów reklamowych, co szkodzi zarówno reklamodawcom, jak i wydawcom. Proces w tej sprawie, złożony przez Departament Sprawiedliwości oraz grupę stanów, rozpoczął się w zeszłym miesiącu w Wirginii. Ostateczne argumenty mają zostać przedstawione w listopadzie.

Dodatkowo, Google stoi przed dwiema powiązanymi sprawami w Teksasie i Nowym Jorku. Teksas przewodzi grupie stanów, które oskarżają firmę o manipulacje rynkiem reklamy cyfrowej, a proces w tej sprawie został zaplanowany na marzec 2025 roku. Równocześnie reklamodawcy i wydawcy dochodzą swoich roszczeń, twierdząc, że praktyki Google w zakresie technologii reklamowych doprowadziły do spadku ich przychodów.

Perspektywy przyszłości Google

Google stoi w obliczu poważnych wyzwań prawnych na kilku frontach, które mogą znacząco wpłynąć na przyszłość firmy. Decyzje sądów, szczególnie te dotyczące rozbicia firmy lub zmiany jej modelu biznesowego, mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki firma działa na rynku cyfrowym. Z jednej strony, konsumenci mogą zyskać większą swobodę w wyborze aplikacji i usług. Z drugiej strony, Google stara się bronić swojego modelu biznesowego, argumentując, że jego usługi przynoszą korzyści zarówno użytkownikom, jak i partnerom biznesowym.

Jedno jest pewne – wyniki tych procesów ukształtują nie tylko przyszłość Google, ale również przyszłość całego ekosystemu cyfrowego.