Gigant z Cupertino stara się przeplatać innowacyjność z dostosowaniem do regulacji. Czy to wyszło?

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
3 min

Jedną z najbardziej znaczących zmian jest aktualizacja portu ładowania. Po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat, Apple zdecydowało się zastąpić port Lightning, który był standardem od wielu lat, nowoczesnym i powszechnie używanym portem USB-C. Ta decyzja była odpowiedzią na unijną ustawę o rynkach cyfrowych (DMA), która zmusza producentów do ujednolicenia portów ładowania. Bez tej regulacji, Apple prawdopodobnie kontynuowałoby korzystanie z portu Lightning, co podkreśla, jak wpływowe jest orzeczenie DMA, nawet dla gigantów technologicznych jak Apple.

Kolejną innowacją jest wprowadzenie tytanowej obudowy w modelach Pro, co stanowi odejście od stali nierdzewnej, która była używana od czasów iPhone X, wprowadzonego w 2017 roku. Tytan, będący materiałem o wyjątkowej wytrzymałości i lekkości, nie tylko zwiększa atrakcyjność produktu dla konsumentów, ale także przyczynia się do zrównoważonego rozwoju firmy. Większa trwałość oznacza mniej zepsutych iPhone’ów, co z kolei oznacza mniej zasobów i części potrzebnych do naprawy lub wymiany. Apple jest obecnie jedynym producentem smartfonów OEM oferującym tytanowe obudowy, co wyróżnia ich produkty na tle konkurencji.

Apple, które było wcześniej znane z oporu wobec prawa do naprawy, zmieniło swoje stanowisko, wyrażając poparcie dla kalifornijskiej ustawy SB 244. Jest to przełomowe, ponieważ ustawa ta umożliwiłaby konsumentom naprawę swoich urządzeń na uczciwych i rozsądnych warunkach, co jest korzystne dla ruchu na rzecz prawa do naprawy. Choć firma nie wyjaśniła publicznie powodów tej zmiany, prawdopodobnie chciała uniknąć negatywnego wizerunku w związku z walką z prawem do naprawy, które zdobywa coraz większe poparcie w Stanach Zjednoczonych.

Warto również zauważyć, że Apple nie wspomniało o technologii eSIM, która stała się domyślną i jedyną opcją dla amerykańskich konsumentów od serii iPhone 14. Może to wynikać z braku gotowości operatorów na całym świecie na smartfony eSIM lub z obaw przed negatywnym odbiorem tej technologii przez konsumentów spoza USA. Niemniej jednak, eSIM ma potencjał, aby zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z usług telekomunikacyjnych, umożliwiając łatwe przełączanie między operatorami i planami taryfowymi.

- Advertisement -

Najnowsze innowacje i zmiany wprowadzone przez Apple w serii iPhone 15 pokazują, jak firma ciągle dąży do bycia pionierem w dziedzinie technologii, ustanawiając nowe standardy i przesuwając granice możliwości. Czas pokaże, jak te zmiany wpłyną na rynek smartfonów i czy będą one korzystne dla konsumentów na całym świecie. Jedno jest pewne, Apple nie przestaje zaskakiwać i nadal kształtuje przyszłość technologii mobilnych.

Udostępnij
- REKLAMA -