Automatyzacja a bezpieczeństwo pracowników – dramatyczny incydent w Korei Południowej

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
4 min

Korea Południowa, znana z innowacji i zaawansowanych technologii, stała się areną tragicznej historii, które zaczynają budzić pytania o bezpieczeństwo pracowników w środowiskach zdominowanych przez roboty przemysłowe. W wyniku incydentu, w którym robot przemysłowy doprowadził do śmierci pracownika w zakładzie pakowania warzyw, narodziły się obawy dotyczące fałszywego poczucia bezpieczeństwa i skutków automatyzacji na ludzi w kraju, który coraz bardziej polega na maszynach.

Praca z robotami nie jest taka prosta

Policja w południowym hrabstwie Goseong informuje, że mężczyzna stracił życie na skutek obrażeń głowy i klatki piersiowej po tym, jak został porwany i przyciśnięty przez zrobotyzowane ramiona maszyny. Incydent ten jest jednym z serii podobnych wypadków, które miały miejsce w Korei Południowej w ostatnich latach, wskazując na rosnący problem związany z bezpieczeństwem robotów przemysłowych.

Przyczyna

Pierwsze spojrzenie na ten tragiczny incydent sugeruje, że winą można obarczyć błąd ludzki, a nie wadliwe działanie samej maszyny. Policja wskazuje, że czujniki robota są zaprojektowane do identyfikacji skrzynek, a wideo z monitoringu sugeruje, że mężczyzna zbliżył się do robota z pudełkiem w rękach, co prawdopodobnie wywołało niefortunną reakcję maszyny. Jednakże, choć może to wydawać się jako początkowa odpowiedź, nie możemy zapominać o głębszych problemach związanym z automatyzacją i bezpieczeństwem w przemyśle.

Maszyna, która spowodowała śmierć, była jednym z wielu robotów pick-and-place, używanych w obiekcie do pakowania warzyw. To nie była zaawansowana, napędzana sztuczną inteligencją maszyna, lecz jedynie urządzenie, które podnosiło i układało pudełka na paletach. Wielu mogłoby uznać tę maszynę za stosunkowo prostą i bezpieczną, ale to właśnie podczas korzystania z takich pozornie nieszkodliwych maszyn dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.

- Advertisement -

Korea robotami stoi

Nie można także zapominać o ogromnej ilości robotów przemysłowych w Korei Południowej. Według danych Międzynarodowej Federacji Robotyki, kraj ten ma najwyższą gęstość robotów przemysłowych na 10 000 pracowników na świecie. W 2021 roku było to aż 1000 robotów na 10 000 pracowników, co jest ponad trzykrotnie większą liczbą niż w Chinach. Takie maszyny są szeroko stosowane w różnych dziedzinach, od elektroniki po produkcję samochodów.

Automatyzacja musi iść w parze z bezpieczeństwem

Wzrost automatyzacji to nieuchronny kierunek przemysłu, który ma potencjał zwiększyć wydajność i konkurencyjność. Jednakże tragedie takie jak ta w Korei Południowej rzucają światło na pilną potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa w miejscach pracy, gdzie roboty współpracują z ludźmi. To nie tylko kwestia odpowiedniego szkolenia pracowników, ale także projektowania i regulacji maszyn, które minimalizują ryzyko takich incydentów.

Warto również zastanowić się nad pytaniem, czy narastająca automatyzacja i zmniejszająca się siła robocza nie przyniosą ze sobą większych kosztów ludzkich. Korea Południowa to kraj, który zależy od przemysłu, a automatyzacja staje się nieodłączną częścią tego procesu. Jednakże, nie możemy pozwolić, aby zdobywanie przewagi technologicznej przysłoniło nasze obowiązki wobec bezpieczeństwa pracowników.

Incident w Korei Południowej powinien być ostrzeżeniem dla innych krajów, które również rozwijają swoje sektory przemysłowe. Automatyzacja może być potężnym narzędziem, ale nie powinna zagrażać bezpieczeństwu ludzi. Dlatego ważne jest, aby rząd i branża pracowały razem nad tworzeniem regulacji i standardów, które zapewnią bezpieczne środowisko pracy zarówno dla ludzi, jak i robotów. Nie możemy pozwolić, aby kolejne tragedie były ceną za postęp technologiczny.

Udostępnij
- REKLAMA -