Salesforce wyraźnie przyspiesza. Po miesiącach umiarkowanego tempa wzrostu firma nie tylko podniosła prognozy na rok fiskalny 2026, ale także wróciła na rynek dużych przejęć. W tle: stabilny popyt na rozwiązania chmurowe i narastające oczekiwania wobec monetyzacji AI.
Przychody spółki w I kwartale fiskalnym 2026 wyniosły 9,83 mld dolarów i przewyższyły rynkowe oczekiwania. Prognozy na cały rok też zostały skorygowane w górę — do 41–41,3 mld USD, co oznacza, że Salesforce zakłada wzrost nawet o 8% r/r. To niezły wynik, biorąc pod uwagę, że firma jeszcze niedawno zmagała się z presją inwestorów dotyczącą efektywności operacyjnej i zwrotu z inwestycji w AI.
Największym znakiem zapytania pozostaje Agentforce — platforma AI zintegrowana z ekosystemem Salesforce. Firma chwali się ponad 8000 transakcji od startu i rocznym przychodem przekraczającym 1 mld USD z Data Cloud i AI. Jednak tempo adopcji AI wśród klientów nie przebiło jeszcze oczekiwań inwestorów. W tle słychać pytanie: czy Salesforce buduje kolejny silnik wzrostu, czy tylko nową linię produktową?
Odpowiedzią może być przejęcie Informatica za ok. 8 mld dolarów. To pierwszy tak duży ruch od czasu nabycia Slacka w 2020 roku. Przejęcie dostawcy narzędzi do zarządzania danymi to sygnał, że Salesforce próbuje nie tylko zwiększyć wartość dodaną AI, ale też odzyskać tempo wzrostu, którego nie gwarantuje już sam rozwój organiczny.
Wbrew pozorom nie chodzi więc tylko o AI, ale o kompletność oferty — możliwość przechowywania, przetwarzania i analizowania danych w jednym środowisku. W dobie integracji AI z procesami biznesowymi, takie podejście może okazać się decydujące.
Dla rynku to znak, że chmura w połączeniu z AI pozostaje bezpiecznym kierunkiem dla dużych graczy B2B, nawet w warunkach niepewności makroekonomicznej. Dla Salesforce — to próba odzyskania pozycji lidera nie tylko jako dostawcy CRM, ale też kompleksowej platformy do przetwarzania danych i automatyzacji decyzji.
Wnioski? AI może być motorem wzrostu, ale tylko w parze z silną infrastrukturą danych. Salesforce właśnie postawił na oba konie.