Powerbanki to coraz częściej dobierane dodatki do nowoczesnych smartphonów, które mają dać pewność, że sprzęt nie wyłączy się w najmniej odpowiednim momencie. Bez powerbanku ciężko jest zachować pełną funkcjonalność telefonu – szczególnie jeśli jest on już trochę wysłużony. Tempo codziennego życia odbija się na telefonie, którego używa się kilkanaście razy dziennie do rejestrowania ważnych momentów, dzielenia się nimi z przyjaciółmi w kanałach social media oraz pozostawania w stałym kontakcie ze światem.
Bateria siłą rzeczy się eksploatuje. Po roku telefon na pełnym obciążeniu nie jest w stanie wytrzymać już kilku dni. Zewnętrzny akumulator, czyli powerbank jest tutaj pomocą. Dzięki niemu nie jest się uzależnionym od położenia najbliższego gniazdka i nie trzeba wiecznie trzymać telefonu na energetycznej smyczy.
Pierwsze pytania
Chcąc kupić powerbank pierwszymi myślami jakie się nasuwają to właśnie ile razy naładuje on telefon oraz jak szybko? Powerbanki to dopełnienie głównie bagażu na wyjazd, kiedy możliwości doładowania z gniazdka są mniejsze. Nikt w końcu nie będzie pozostawał w domu lub hotelu budując wspomnienia o patrzeniu się w rosnący (mozolnie) pasek baterii. Powerbank powerbankowi nie jest równy. Jeden naładuje telefon parę inny kilka razy. Wybierając powerbank trzeba brać pod uwagę kilka zmiennych. Warto przyjrzeć się im bliżej:
- Jak pojemna jest bateria w telefonie – różnice w pojemności w smartphonach mogą być spore. W starszych modelach pojemność może wynosić 1000 mAh z kolei największe osiągają pojemność do 5000 mAh. Standardowy przedział to 2000 – 3000 mAh. Świadomość ta daje już jakieś pole do manewru przy wyborze. Trzeba jednak pamiętać, że w miarę korzystania z telefonu realna pojemność baterii spada. W efekcie im bateria mniejsza (bardziej wysłużona), tym powerbank umożliwi więcej jej naładowań.
- Jaka pojemność powerbanku – pojemność powerbanku tak samo jak pojemność baterii w telefonie jest wyrażana w miliamperogodzinach (mAh). Wydawać by się mogło, że skoro bateria ma 3000 mAh to powerbank o pojemności 10000 mAh naładuje ją bez problemu trzykrotnie. Prawda jest jednak inna. Konwersja po podpięciu powerbanku zawsze odbywa się z jakimiś stratami. Jakościowe produkty są w stanie utrzymać sprawność na poziomie około 90%. Ogniwa w powerbanku tak samo jak w telefonie również się zużywają i tracą pojemność w miarę użytkowania. Mówiąc krótko powerbank po roku użytkowania będzie miał znacznie mniejszą pojemność niż na początku, a co za tym idzie ilość cykli, których może dostarczyć smartphonowi będzie mniejsza.
- Jakie jest bieżące zużycie energii – wiedząc mniej więcej ile razy powerbank naładuje telefon, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt ciągłego wykorzystywania energii. Obecnie każda kolejna generacja smartphonów dokłada do i tak już szerokiego zakresu funkcjonalności. Korzystanie z Internetu, słuchanie muzyki, używanie bluetooth, granie w różnorodne gry, korzystanie z social media – wszystko to wpływa na szybkość ładowania telefonu zarówno w spoczynku, jak i podczas użytku.
W takim razie jak duży powerbank?
Nie ma tutaj jasnej odpowiedzi. Wiele zmiennych wpływa na rzeczywiste potrzeby, jednak żeby mieć pewność, że powerbank poradzi sobie z nowoczesnym smartphonem zarówno na początku (gdy jest jeszcze nowy), jak i po jakimś czasie pracy warto kierować się w stronę modeli 5000 – 10000 mAh. Jest to standard, który sprawdzi się na co dzień, jednak szukając rozwiązań, które np. sprostają dłuższemu biwakowi warto posprawdzać mocniejsze opcje. Na blogu Świat Baterii rozwijamy ten temat z dokładnym wzorem na ilość ładowań, które zapewni dany power bank.
