Intel i Tower Semiconductor – Nowa era współpracy w cieniu nieudanego przejęcia

Natalia Zębacka
2 min

Tower Semiconductor zamierza zainwestować 300 milionów dolarów w fabrykę Intela w Nowym Meksyku. To nie jest zwykła inwestycja; to kolokacja w pełnym tego słowa znaczeniu. Tower nie tylko finansuje sprzęt i maszyny, ale również korzysta z lokalizacji i zasobów kadrowych Intela. To strategiczne posunięcie daje Tower dostęp do dużej nowej pojemności wafla 300 mm w Stanach Zjednoczonych, co jest znaczącym atutem w kontekście globalnej braku dostępności chipów.

Intel Foundry Services (IFS)

Nieudane przejęcie Tower przez Intel miało na celu wsparcie nowo utworzonej jednostki Intel Foundry Services (IFS). IFS to inicjatywa mająca na celu otworzenie znaczącej wiedzy i możliwości Intela w zakresie produkcji chipów dla stron trzecich. To ambitny krok w kierunku konkurowania z gigantem jakim jest TSMC. Teraz, dzięki partnerstwu z Tower, Intel może kontynuować tę misję, ale w innej formie.

Polityczne ramy

Nie można ignorować faktu, że wcześniejsze próby przejęcia Tower przez Intel upadły głównie z powodów politycznych, zwłaszcza ze strony Chin. W obecnej geopolitycznej atmosferze, gdzie technologia jest równie ważna jak siła wojskowa, każde takie porozumienie jest obserwowane przez pryzmat wpływów międzynarodowych.

REKLAMA

Partnerstwo między Intel a Tower Semiconductor to więcej niż tylko współpraca biznesowa; to strategiczne posunięcie, które może zdefiniować przyszłość produkcji półprzewodników. Obydwie firmy, choć nie zdołały sfinalizować przejęcia, znalazły sposób na współpracę, który może okazać się równie korzystny.