Meta zarabia na AI krocie. Jest tylko jeden problem, który kosztuje miliardy

Inwestycje Mety w sztuczną inteligencję napędzają przychody z reklam znacznie powyżej oczekiwań analityków, potwierdzając skuteczność nowej strategii firmy. Ten sukces ma jednak swoją cenę w postaci gigantycznych wydatków, które podsycają technologiczny wyścig zbrojeń z takimi rywalami jak Google i Microsoft.

Izabela Myszkowska
2 Min
meta

Meta Platforms imponuje wynikami finansowymi, a prognozy przychodów na trzeci kwartał znacznie przewyższają oczekiwania analityków. Siłą napędową wzrostu jest sztuczna inteligencja, która usprawnia kluczowy biznes reklamowy firmy. Rynkowy optymizm jest jednak mitygowany przez skalę wydatków, które Meta ponosi w ramach technologicznego wyścigu zbrojeń.

Spółka prognozuje, że w trzecim kwartale jej przychody wyniosą od 47,5 do 50,5 miliarda dolarów, podczas gdy rynek spodziewał się około 46,2 miliarda dolarów. Pozytywne wyniki to bezpośredni efekt wdrożeń AI w mechanizmach reklamowych. Firma podała, że w drugim kwartale rekomendacje oparte na sztucznej inteligencji zwiększyły liczbę konwersji o około 5% na Instagramie i 3% na Facebooku. Dodatkowo Meta wprowadza nowe narzędzia, takie jak Advantage+, które pozwalają marketerom automatycznie generować reklamy wideo ze statycznych obrazów.

Ten sukces ma jednak swoją cenę. Zarząd Mety zasygnalizował, że inwestycje w AI będą tylko rosły. Firma podniosła dolną granicę swoich rocznych prognoz wydatków kapitałowych (capex) o 2 miliardy dolarów, do przedziału 66-72 miliardów dolarów. Mark Zuckerberg nie ukrywa, że długoterminowym celem jest osiągnięcie „superinteligencji”, co wymaga budowy potężnej infrastruktury i agresywnego pozyskiwania talentów z rynku, często za pomocą pakietów wynagrodzeń przekraczających 100 milionów dolarów.

Wydatki Mety wpisują się w szerszy trend. Dla porównania, Microsoft sygnalizuje roczne nakłady inwestycyjne na AI rzędu 120 miliardów dolarów, a Alphabet (Google) planuje wydać w tym roku około 85 miliardów dolarów.

Ad imageAd image

Mimo że krótkoterminowe zwroty z inwestycji w AI są widoczne, strategia Mety obarczona jest ryzykiem. Firma stoi w obliczu wyzwań regulacyjnych, w tym postępowania antymonopolowego w USA, które może doprowadzić do nakazu restrukturyzacji. Inwestorzy na razie zdają się popierać wizję Zuckerberga, ale rosnące koszty i niepewność prawna sprawiają, że przyszłość giganta pozostaje przedmiotem wnikliwej analizy.

Udostępnij