Neuralink ma problem. Elektrody podłączone do mózgu działają, ale…

źródło: Freepik
Klaudia Ciesielska
2 min

W styczniu tego roku świat technologii medycznej śledził z zainteresowaniem pierwsze użycie implantu mózgowego opracowanego przez firmę Neuralink, należącą do Elona Muska. Ten krok miał na celu otwarcie nowych możliwości dla osób z paraliżem, umożliwiając im sterowanie urządzeniami cyfrowymi za pomocą myśli.

Przełomowe rozwiązanie

Implant Neuralink, który zawiera 1024 elektrody połączone z mózgiem za pomocą niezwykle cienkiej igły, stanowi przełom w dziedzinie interfejsów mózg-komputer. Firma otrzymała zgodę na rozpoczęcie badań klinicznych w maju 2023 roku, co umożliwiło przeniesienie technologii testowanej wcześniej na małpach, na ludzi. Pierwszym uczestnikiem był pacjent z tetraplegią, dla którego nowa technologia mogłaby oznaczać znaczne zwiększenie niezależności życiowej.

Wyzwania i komplikacje

Jak ujawniono po pierwszym użyciu implantu, firma zmagała się z problemem odłączających się elektrod w pierwszych tygodniach po operacji. Neuralink przyznał, że kilka elektrod oderwało się od mózgu pacjenta, co spowodowało początkowy spadek dokładności i szybkości sterowania kursora. Jednakże, dzięki modyfikacji oprogramowania, udało się poprawić precyzję działania urządzenia.

REKLAMA

Oprócz dostosowań oprogramowania, firma wprowadziła zmiany w algorytmach wykrywania aktywności mózgu, co pozwoliło na znaczną poprawę funkcjonalności implantu. Po tych zmianach, pacjent był w stanie surfować po internecie oraz grać w gry online, takie jak szachy czy „Mario Kart”.

Cały projekt jest ściśle monitorowany przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA), co zapewnia przestrzeganie najwyższych standardów bezpieczeństwa. Neuralink nie podał oficjalnych przyczyn problemów z elektrodami, ale spekulacje sugerują, że mogły one wynikać z pozostałości powietrza w czaszce po operacji.

Konkurencja i przyszłość technologii

Neuralink nie jest jedyną firmą badającą interfejsy mózg-komputer. Na rynku znajduje się kilku konkurentów, którzy również pracują nad komercyjnym wykorzystaniem tej technologii. Warto zaznaczyć, że podobne badania są prowadzone od lat i niektóre implanty mózgowe były już wcześniej wszczepiane osobom z różnymi rodzajami paraliżu.