Choć liczba zgłaszanych incydentów cyberbezpieczeństwa w Polsce rośnie w dwucyfrowym tempie, wielu użytkowników nadal nie wie, skąd pochodzi oprogramowanie, z którego korzystają. Dane z najnowszego badania ClickMeeting pokazują złożony obraz świadomości cyfrowej polskich internautów — z elementami optymizmu, ale też wyraźnymi lukami, które mogą mieć poważne konsekwencje.
Brak wiedzy o pochodzeniu aplikacji
44% Polaków nie potrafi wskazać kraju pochodzenia używanych przez siebie programów. W kontekście rosnącej liczby zagrożeń cybernetycznych — zwłaszcza tych płynących z Rosji i Białorusi — takie statystyki budzą uzasadniony niepokój. Oprogramowanie rozwijane poza obszarem ścisłych regulacji, takich jak unijne RODO, może wiązać się z wyższym ryzykiem dla prywatności i bezpieczeństwa użytkowników. Tymczasem dla części konsumentów wybór aplikacji nadal pozostaje kwestią wygody lub ceny, a nie pochodzenia czy standardów ochrony danych.
Rosnąca liczba incydentów — dowód na większą czujność?
W 2024 roku w Polsce odnotowano 111,6 tys. naruszeń bezpieczeństwa cyfrowego — o 23% więcej niż rok wcześniej. Wzrost ten może wskazywać zarówno na rosnącą skalę zagrożeń, jak i na większą gotowość obywateli do zgłaszania incydentów. Liczba takich zgłoszeń zwiększyła się aż o 64%, co sugeruje, że kampanie edukacyjne oraz medialne doniesienia o cyberatakach zaczynają przynosić efekty. Jednak realna odporność na zagrożenia wciąż wymaga głębszego zrozumienia, a nie tylko świadomości istnienia problemu.
Średni poziom świadomości i pokoleniowe różnice
Większość badanych ocenia poziom świadomości cyberzagrożeń w Polsce jako średni. Tylko 10% ankietowanych uważa, że społeczeństwo jest w tej kwestii dobrze przygotowane. Co ciekawe, młodsze pokolenia (28–44 lata) są bardziej optymistyczne — aż 15% z nich ocenia poziom świadomości jako wysoki. Z kolei wśród osób powyżej 60. roku życia ten odsetek spada do zaledwie 6%. To wyraźny sygnał, że działania edukacyjne powinny być dostosowane do specyfiki różnych grup wiekowych — i że starsze pokolenia wymagają szczególnej uwagi w programach zwiększających kompetencje cyfrowe.
Deklaracje a rzeczywistość w patriotyzmie technologicznym
Warto zwrócić uwagę na rozbieżność między deklaracjami a praktyką w kontekście patriotyzmu konsumenckiego. Choć ponad połowa badanych deklaruje preferencje dla polskich rozwiązań technologicznych, realnie korzysta z nich tylko 35%. Najczęściej są to komunikatory, platformy webinarowe i narzędzia edukacyjne. W obliczu globalnej konkurencji na rynku technologii, budowanie silnych, lokalnych marek w sektorze IT nadal pozostaje wyzwaniem.