Nokia wchodzi w sektor obronności z projektem dronów do ochrony infrastruktury krytycznej Europy

Europa przyspiesza inwestycje w technologie ochrony infrastruktury krytycznej. Nokia, wspierana przez ponad 40 partnerów, uruchamia projekt autonomicznych dronów, które mają monitorować i zabezpieczać strategiczne obiekty cywilne na całym kontynencie.

Kuba Kowalczyk
2 min
Nokia
źródło: Unplash/M. Rennim

Fińska Nokia przewodzi nowemu europejskiemu konsorcjum, które pracować będzie nad stworzeniem autonomicznych dronów służących do ochrony infrastruktury krytycznej — od elektrowni po sieci kolejowe. Projekt, realizowany w ramach unijnego programu Chips JU i współfinansowany przez państwa członkowskie oraz firmy prywatne (w tym Nvidię, Leonardo, Safran czy Saaba), ma połączyć zaawansowane sensory z platformami dronowymi, także tymi wojskowymi.

Inicjatywa to odpowiedź na lukę bezpieczeństwa, którą wyraźnie obnażyła wojna w Ukrainie. Drony stały się tam narzędziem nie tylko ofensywnym, ale i strategicznym — ich brak po stronie europejskiej infrastruktury cywilnej stawia ją w roli łatwego celu. Konsorcjum chce to zmienić, stawiając na robotykę powietrzną, naziemną i podwodną.

W dłuższej perspektywie projekt ma wygenerować 90 mln euro przychodów, ale jego znaczenie wykracza poza liczby. To sygnał zmiany kierunku Nokii, która – po latach skupienia na infrastrukturze telekomunikacyjnej – zaczyna inwestować w segmenty obronne i AI. To również przykład, jak sektor cywilny i wojskowy mogą się przenikać w obszarze technologii podwójnego zastosowania.

Jeśli projekt okaże się sukcesem, może otworzyć nowy rynek dla europejskich firm – w szczególności tych z branży deep tech – w którym Europa do tej pory ustępowała USA i Izraelowi. Warto obserwować, czy za tą inicjatywą pójdą dalsze inwestycje w drony ochronne, zwłaszcza w kontekście rosnącego ryzyka cyberataków i sabotażu fizycznego.

Ad imageAd image
Udostępnij