Wojna i inflacja ze znacznym wpływem na decyzje zakupowe e-konsumentów w pierwszym półroczu 2022 roku

Natalia Zębacka
Natalia Zębacka - Redaktor Brandsit
8 min

Pierwsze półrocze 2022 r. w znacznym stopniu upłynęło pod znakiem wybuchu wojny w Ukrainie, rosnącej inflacji i stóp procentowych. Sytuacja makroekonomiczna rzutowała nie tylko na nastroje konsumentów, ale także na ich decyzje zakupowe. Analiza danych transakcyjnych BLIKA pokazuje, że na przełomie 6 miesięcy mogliśmy zaobserwować dużą zmienność w poszczególnych kategoriach zakupów internetowych. Najdotkliwiej kryzys odczuła branża rozrywki – porównując marzec do lutego możemy mówić tu o 16 proc. spadku transakcji. Dobrze w tym okresie radziły sobie z kolei sklepy z modą online – w marcu na platformach z odzieżą zrealizowano o niemal 27 proc. więcej transakcji niż w lutym.

Wybuch wojny najbardziej odczuła branża rozrywki

Z danych transakcyjnych BLIKA wynika, że w marcu odnotowano wzmożony ruch w wielu kategoriach. Wahania wskaźników to efekt przede wszystkim wybuchu wojny w Ukrainie. Najdotkliwiej konflikt za naszą wschodnią granicą odbił się na branży rozrywki. Część konsumentów straciła zainteresowanie zakupem biletów do kin, lunaparków, wesołych miasteczek czy na koncerty. W marcu, w tej kategorii odnotowano o 16 proc. mniej transakcji niż w lutym. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku zakupu gier oraz subskrypcji usług popularnych serwisów oferujących dostęp do filmów i seriali – spadek liczby transakcji w marcu w porównaniu do lutego wyniósł 7 proc.

Kiedy minął pierwszy szok związany z wybuchem wojny, sytuacja nieco się poprawiała. W kwietniu  BLIK zanotował wzrost o 20 proc. transakcji na platformach i w terminalach,  umożliwiających zakup biletów na festiwale, wydarzenia muzyczne i mecze.

Branża mody pod presją, ale tylko krótkotrwałą

Wojna za naszą wschodnią granicą odbiła się także na branży mody, która w lutym, zanotowała 16 proc. spadek transakcji. Podobnie płatności za zakupy wyglądały w popularnych marketplace’ach. W lutym zrealizowano ich o 9 proc. mniej niż w styczniu. W kolejnych miesiącach branża zaczęła odrabiać straty. Porównując marzec do lutego liczba płatności BLIKIEM za odzież i obuwie wzrosła o 27 proc. W kwietniu i maju zanotowano kolejne wzrosty – odpowiednio o 7 proc. i o  10 proc. Należy założyć, że to efekt początku sezonu wiosennego i wymiany odzieży na lżejszą. Konsumenci chętnie korzystali także z czerwcowych wyprzedaży. Liczba transakcji BLIKIEM na koniec tego miesiąca w porównaniu do maja zwiększyła się o 7 proc. Średni koszyk zakupowy w czerwcu w kategorii moda utrzymywał się na poziomie 248 zł.

- Advertisement -

Dobroczynność na co dzień

Co roku w styczniu liczba wpłat BLIKIEM na akcje charytatywne osiąga najwyższy wynik. To efekt między innymi zaangażowania konsumentów w popularne na początku roku akcje i zbiórki. W lutym br. liczba wpłat na cele dobroczynne spadła o 10 proc. w porównaniu do stycznia. Z kolei w marcu użytkownicy BLIKA zrobili  o 9 proc. więcej przelewów na rzecz różnych fundacji niż w lutym. Pomimo wahania wskaźników, nadal możemy mówić o bardzo dużym ruchu na platformach charytatywnych. W pierwszych miesiącach roku pojawiły się także zupełnie nowe strony tego rodzaju, które po raz pierwszy umożliwiły wpłaty BLIKIEM online. Wyniki transakcyjne BLIKA pokazują, że średnia wpłata na cele charytatywne wyniosła w czerwcu 96 zł.

Branża kosmetyczna powróciła do dobrej kondycji

Na początku roku liczba rozliczeń BLIKIEM za kosmetyki i leki spadła o 10 proc., aby wiosną powrócić na ścieżkę wzrostów. W maju liczba płatności BLIKIEM w sieciach drogerii i aptek zwiększyła się o 11 proc. w porównaniu do kwietnia. Wpływ na to miało kilka czynników, w tym między innymi brak przewidywanych już obostrzeń związanych z ewentualnymi kolejnymi falami epidemii oraz napływ obywateli ukraińskich.

– Trend ten dodatkowo wzmacnia także dynamicznie rozwijający się e-commerce. Konsumenci coraz chętniej wybierają zakupy online przede wszystkim ze względu na ich wygodę, niskie ceny i promocje. Zachęca ich do tego także możliwość sprawdzenia opinii innych użytkowników oraz oferowany asortyment. Z danych transakcyjnych BLIKA wynika, że w czerwcu średni koszyk zakupowy w drogeriach i aptekach za tego typu produkty wyniósł 146 złmówi Marta Nowak, specjalista ds. rozwoju biznesu w Polskim Standardzie Płatności, operatorze BLIKA.

Q-commerce i zakupy spożywcze online podbijają serca klientów

Polacy coraz częściej stawiają na wygodę w różnych obszarach życia. Zakupy spożywcze online i zakupy z dostawą do 15 minut to kategorie, których rozwój bardzo mocno przyspieszyła  pandemia. Obecnie na tym rynku zachodzi wiele zmian – otwierają się nowe firmy, inne kończą działalność lub porzucają plany ekspansji w Polsce. Bazując na danych można zaobserwować w tej branży sezonowość. Najlepszy okres dla szeroko pojętego e-grocery to miesiące jesienne i zimowe. Wraz ze zniesieniem obostrzeń covidowych i lepszą pogodą ludzie chętniej wybierają się na zakupy do sklepów stacjonarnych. Największy spadek w zakupach spożywczych online zanotowano w kwietniu, kiedy to liczba transakcji w stosunku do marca spadła o 13 proc. Analogiczną sytuację zauważano na platformach oferujących jedzenie na wynos. Porównując kwiecień do marca w tej kategorii zrealizowano o 8 proc. mniej transakcji. Można przypuszczać, że wraz z cieplejszymi dniami Polacy decydowali się na wizyty w restauracjach i rzadziej korzystali z dowozów.

Pandemia nadal wpływa na wybory konsumentów

Pandemia koronawirusa nadal wpływa na zachowania konsumentów. Mniejsza liczba zachorowań na początku roku spowodowała, że 1 marca zniesiono część wprowadzonych obostrzeń. Przestały obowiązywać limity osób – w sklepach, restauracjach, miejscach kultury oraz transporcie miejskim. Z kolei od 28 marca zniesiono obowiązek odbywania kwarantanny po przekroczeniu granicy. Wpłynęło to na wzrost zainteresowania konsumentów podróżami oraz przemieszczania się środkami komunikacji publicznej. W marcu BLIK odnotował niemal 40 proc. więcej płatności za bilety miejskie, kolejowe i lotnicze niż w lutym. W kolejnych miesiącach Polacy nadal chętnie płacili BLIKIEM za usługi transportowe, ale wzrost nie jest już tak dynamiczny jak w przypadku marca.

Na skutek pandemii konsumenci zaczęli także szukać rozwiązań, które zagwarantują im wygodę. Coraz chętniej płacili w e-commerce nie tylko za odzież i obuwie, ale również za rachunki.

– Z naszych danych jasno wynika, że z miesiąca na miesiąc rośnie liczba takich transakcji. W marcu było ich o 13 proc. więcej niż w lutym. Konsumenci płacąc w ten sposób za opłaty abonamentowe, internet, telefon, prąd czy gaz, mogą liczyć na bardzo szybką finalizację transakcji. Wygodna ścieżka płatności przekonała nie tylko zaawansowanych technicznie użytkowników, ale również osoby mniej chętnie sięgające po nowinki w obszarze płatności, które obawiały się o bezpieczeństwo swoich pieniądze. W efekcie coraz więcej osób płaci rachunki BLIKIEM i coraz więcej serwisów udostępnia swoim klientom ich ulubiony sposób płatnościdodaje Marta Nowak.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -