32% całego ruchu internetowego generują tzw. “złe boty”

Boty stanowią niemal połowę całego ruchu internetowego na całym świecie, z czego znacząca część to tzw. złe boty, które przyczyniają się do różnego rodzaju cyberataków i nadużyć. Wzrost ich aktywności z roku na rok staje się coraz poważniejszym wyzwaniem dla bezpieczeństwa cyfrowego globalnie.

Kuba Kowalczyk
Kuba Kowalczyk - Dziennikarz Brandsit
2 min

Ruch internetowy generowany przez boty osiągnął rekordowy poziom w 2023 roku, stanowiąc niemal połowę całkowitej aktywności online. Według corocznej ankiety przeprowadzonej przez firmę Thales, boty odpowiadają za 49,6% ruchu internetowego, co stanowi wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu z poprzednim rokiem. Alarmujące jest to, że 32% tego ruchu przypisuje się tzw. “złym botom” – wzrost o 1,8 punktu procentowego w stosunku do 2022 roku.

Dobra robota, czyli pomocnik w sieci

Boty, które są programami automatyzującymi działania online, nie zawsze muszą być zagrożeniem. Tzw. “dobre boty” wykonują różnorodne, często przydatne zadania. Od prostych, jak automatyczne wypełnianie formularzy, po bardziej zaawansowane, jak zeskrobywanie danych z witryn internetowych w celach analizy rynkowej czy naukowej.

Złe boty i ich destrukcyjna działalność

Z drugiej strony, złe boty stanowią poważne zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa. Są wykorzystywane do nielegalnego pobierania danych, skalpowania (czyli kupowania ograniczonych towarów w celu ich odsprzedaży za wyższą cenę) oraz organizowania ataków DDoS, które mają na celu zablokowanie działania stron internetowych poprzez ich przeciążenie.

Skala problemu na świecie

Niektóre kraje doświadczają szczególnie dużych problemów z złymi botami. Irlandia, gdzie aż 71,4% ruchu internetowego generują złe boty, jest na niechlubnym pierwszym miejscu. Za nią plasują się Niemcy (67,5%) oraz Meksyk (42,8%). W przeciwieństwie do nich, Francja ma najwięcej ruchu generowanego przez ludzi – 75,1%.

- Advertisement -

Globalne epicentra ataków botów

Stany Zjednoczone, Holandia i Australia to trzy kraje, które najczęściej są celami ataków złych botów. Lista ta pokazuje, jak rozległe i zróżnicowane geograficznie jest to zjawisko, wpływające na internetową rzeczywistość na całym świecie.

Wzrost liczby i aktywności złych botów stanowi poważne wyzwanie dla specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Rozwój technologii, choć oferuje narzędzia do ich identyfikacji i blokowania, nadal pozostaje wyścigiem zbrojeń między twórcami botów a obrońcami sieci.

Problem botów, zarówno dobrych, jak i złych, rzuca światło na złożoność i wielowymiarowość cyfrowego ekosystemu, który staje się coraz bardziej zautomatyzowany. Zapewne kolejne lata przyniosą nowe strategie i rozwiązania, które pozwolą lepiej zarządzać tym aspektem cyfrowej rzeczywistości, zarówno pod kątem technologicznym, jak i regulacyjnym.

Udostępnij
- REKLAMA -