Co to jest atak wolumetryczny i jak chronić przed nim dane firmy?

Materiał Partnera
3 min

Przedsiębiorstwa nie mogą obyć się bez przetwarzania informacji i danych w sieci. Coraz więcej najważniejszych czynności jest przeprowadzanych właśnie za pośrednictwem Internetu. To duże ułatwienie, jednak nie brakuje również zagrożeń, które czyhają na przedsiębiorców. Są to wirusy – robaki, konie trojańskie czy phishing. Hakerzy, aby zakłócić działanie firmy, często decydują się również na atak wolumetryczny. Czym jest i jak można przed nim ochronić firmę?

Atak wolumetryczny – co to jest?

Atak wolumetryczny funkcjonuje również pod nazwą ataku DDoS. Na czym polega? Są to rozproszone ataki sieciowe, często określane jako odmowa usługi. Zainfekowany system jest wykorzystywany przez hakerów. Uzyskują oni dostęp do pojemności, wydajności komputera i zasobów sieciowych – na przykład witryny internetowej przedsiębiorstwa.

Atak wolumetryczny – początek, przebieg i cele

Początkiem dla ataku wolumetrycznego jest często wirus, na przykład koń trojański. Hakerzy mogą również przejąć kontrolę nad komputerem, dostając się do kabla łącza. Jednak druga opcje staje się trudniejsza, głównie ze względu na stosowanie światłowodów.

Po zainfekowaniu systemu, hakerzy mogą wykorzystać moc obliczeniową komputera do przeprowadzania ataku DDoS. Przejęte komputery wysyłają wtedy wiele żądań do danego zasobu sieciowego, na przykład wybranej witryny, co powoduje przekroczenie jej zdolności do przetwarzania informacji, a w konsekwencji do zawieszenia działalności.

- Advertisement -

Ataki DDoS, jak wspomniano wcześniej, mają na celu zatrzymanie działania witryny internetowej. Kto jest najczęstszym celem tych działań? Wśród nich znajdują się takie podmioty, jak na przykład:

  • kasyna online,
  • firmy i organizacje zależne od świadczenia usług online,
  • branża finansowa, transportowa, usługowa, e-commercy,
  • strony rządowe.

Należy jednak pamiętać, że w dzisiejszych czasach, tak naprawdę każde przedsiębiorstwo działające w sieci narażone jest na cyberatak.

Jak chronić dane przed cyberatakami? – Ochrona ANTY-DDoS

Rozwiązaniem jest ochrona ANTY-DDoS, którą można uruchomić na łączu internetowym. Każdy atak skierowany w stronę firmy jest ogromnym zagrożeniem. Skutki mogą być katastrofalne i całkowicie uniemożliwić płynne funkcjonowanie przedsiębiorstwa – realizowanie zamówień, obsługę klientów czy przeprowadzane transakcji płatniczych. Ochrona ANTY-DDoS to element oferty wielu usługodawców, na przykład Data Space lub INEA.

Ochrona ANTY-DDoS – jaką ofertę wybrać?

W przypadku systemów ANTY-DDoS od dostawcy Data Space, następuje kontrola łącza klienta w celu wyszukiwania nienaturalnego natężenia ruchu. W takiej sytuacji zabezpieczenia włączają się w kilka sekund, minimalizując ryzyko strat powstałych w wyniku przerw w dostępie do usług.

W przypadku INEA jest to ochrona ANTY-DDoS, która zabezpiecza dane firmy. Usługa opiera się na sprawdzonym i renomowanym mechanizmie ARBOR. Jest również dostępna w trzech wariantach dopasowanych do potrzeb biznesu klienta. Zabezpieczenie INEA ANTY-DDoS odcina dostęp do usługi na zaatakowanym porcie, ale firma może korzystać z pozostałych portów, co zapewnia płynność działań. Firma nie musi martwić się o reputację ani obawiać zagrożeń. Usługa INEA ANTY-DDoS, którą można uruchomić na łączu internetowym ze stałym publicznym adresem IP, skutecznie zabezpiecza dane firmowe.

Udostępnij
- REKLAMA -