Departament Sprawiedliwości USA pozywa Apple o praktyki monopolowe

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wraz z 15 stanami podjął radykalne kroki, pozywając Apple Inc., w najnowszym wysiłku rządu mającym na celu rozprawienie się z dominacją Big Tech. Zarzuty dotyczą monopolizacji rynku smartfonów przez producenta iPhone'ów, szkodzenia mniejszym rywalom i sztucznego zawyżania cen.

Klaudia Ciesielska
Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit
3 min

W czwartek, Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wraz z piętnastoma stanami zainicjował kolejne działania prawne przeciwko gigantom technologicznym, tym razem kierując swoje działania przeciwko Apple Inc. Ta skarga otwiera nowy front w trwającym konflikcie rządu amerykańskiego z tzw. Big Tech, w ramach którego organy regulacyjne zarzucają Apple monopolizację rynku smartfonów, działanie na szkodę mniejszych konkurentów oraz sztuczne zawyżanie cen.

Przypadek Apple dołącza do szeregu wcześniejszych pozwań przeciwko innym technologicznym potentatom, takim jak Alphabet, Meta Platforms i Amazon.com, które miały miejsce zarówno w administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa, jak i obecnego prezydenta Joe Bidena.

Głosy z prokuratury i Białego Domu

Prokurator Generalny Merrick Garland podkreślił, że “konsumenci nie powinni płacić wyższych cen, ponieważ firmy naruszają przepisy antymonopolowe”. Garland ostrzegł, że bez interwencji Apple tylko umocni swój monopol na rynku smartfonów. Departament Sprawiedliwości wytknął Apple, że za iPhone’a potrafi pobierać nawet 1,599 USD, osiągając przy tym zyski większe niż jakiekolwiek inne przedsiębiorstwo w branży. Zarzuty te obejmują również pobieranie opłat od partnerów biznesowych, co ostatecznie skutkuje wyższymi cenami dla konsumentów i jeszcze większymi zyskami dla Apple.

Odpowiedź Apple i perspektywa przemian

Apple stanowczo zaprzeczyło postawionym zarzutom, argumentując, że pozew zagraża fundamentom ich działalności i filozofii, na której opierają się produkty Apple. Skarga, licząca 88 stron, została złożona w amerykańskim sądzie federalnym w Newark, New Jersey. Podkreśla ona dążenie do “uwolnienia rynków smartfonów od antykonkurencyjnego i wykluczającego postępowania Apple oraz przywrócenia konkurencji”. W dokumencie przywoływane są przykłady, które miały utrudniać działanie konkurencyjnych aplikacji i technologii na urządzeniach Apple. Departament Sprawiedliwości sugeruje, że skutkiem pozwu może być zmniejszenie wielkości Apple lub inna forma restrukturyzacji firmy w celu przywrócenia warunków konkurencyjnych na rynku.

- Advertisement -

Kontekst międzynarodowy

Apple znajduje się również pod obserwacją regulatorów w Europie, Japonii i Korei, a także zmaga się z pozwaniami sądowymi od korporacyjnych rywali takich jak Epic Games. W świetle nowych przepisów Unii Europejskiej, tzw. Digital Markets Act, Apple będzie musiało dostosować swój model biznesowy, w tym umożliwić programistom oferowanie własnych sklepów z aplikacjami bez konieczności płacenia prowizji Apple.

Udostępnij
- REKLAMA -