Pierwsza połowa 2025 roku pokazała jedno: rynek digital signage (DS) nie tylko trzyma tempo, ale wręcz je narzuca. Międzynarodowe targi InfoComm w Orlando potwierdziły, że ten segment rośnie w siłę, a najnowsze trendy z USA i Azji wyznaczają kierunki rozwoju, które już teraz warto brać pod uwagę w planach na 2026 r. Według danych Grand View Research, globalna wartość rynku digital signage osiągnęła w ubiegłym roku blisko 29 mld USD, a do 2030 roku ma sięgnąć niemal 46 mld USD.

Za tą dynamiką nie stoi jednak wyłącznie rosnąca liczba ekranów w przestrzeni publicznej. Kluczowy jest sposób, w jaki technologie te są dziś wykorzystywane – z naciskiem na automatyzację, personalizację, integrację z danymi i maksymalne dopasowanie do oczekiwań klientów końcowych.

AI nie tylko na ekranie, ale w całym procesie

Sztuczna inteligencja w digital signage to dziś coś więcej niż tylko rozpoznawanie demografii widzów i wyświetlanie dopasowanego contentu. To pełna automatyzacja łańcucha – od danych źródłowych po finalną kreację na ekranie. Dzięki integracjom z API oraz dynamicznemu zarządzaniu treściami, możliwe staje się tworzenie kampanii w czasie rzeczywistym, bez angażowania grafików czy zespołów kreatywnych.

Firmy technologiczne wskazują na wyraźny zwrot ku modelowi, w którym content dopasowuje się do danych sprzedażowych, programów lojalnościowych, czy zachowań konsumentów. W retailu oznacza to nie tylko skuteczniejsze kampanie, ale również nowy sposób myślenia o powierzchni reklamowej – jako cyfrowej przestrzeni, którą można monetyzować w ramach ekosystemu retail media.

AI w DS coraz częściej działa również „na zapleczu” – wspomaga obsługę klienta, kontroluje jakość i spójność emisji na rozproszonej sieci ekranów oraz pozwala na szybkie reagowanie na zmieniające się warunki (np. pogodowe, lokalizacyjne, promocyjne). To już nie narzędzie, a pełnoprawny komponent systemów zarządzania treścią.

ˮŚwiadome wykorzystanie AI to oczywista przyszłość digital signage, ale przede wszystkim optymalizacja wszelkich możliwych do zoptymalizowania procesów w firmie – mówi Mateusz Sepioło, wiceprezes SOLIX. AI – Kiedyś science-fiction, dziś to codzienność na globalnym rynku. Jeżeli przegapisz ten moment, zostaniesz w tyle, a docelowo strącony z planszy, bo tego postępu nie da się nadrobić, jeśli nie działasz tu i teraz.”

“Świadomość tych rozwiązań dzięki mediom społecznościowym też jest w zasięgu wiedzy konsumentów, którzy oczekują nowinek technologicznych i szybkiej adaptacji trendów – dodaje Karol Karpeta, dyrektor techniczny SOLIX. – W każdej branży tak naprawdę decyduje kupujący. Te marki, które sięgną po najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, wyjdą przed konkurencję.”

Odejście od standardów: customizacja i nietypowe formaty

Drugim wyraźnym trendem jest odejście od seryjnej produkcji ekranów na rzecz rozwiązań „szytych na miarę”. Klienci oczekują dziś nie tylko przekazu, ale także efektu „wow”. Na znaczeniu zyskują formaty nietypowe – np. zakrzywione, przezroczyste, zintegrowane z architekturą wnętrza. Produkty takie jak Transparentne OLED-y czy autorskie serie ekranów dopasowanych do kształtu przestrzeni przestają być rzadkością i coraz częściej trafiają do przestrzeni retailowej, hospitality czy nowoczesnych biurowców.

Tego typu rozwiązania wymagają ścisłej współpracy pomiędzy dostawcą a klientem końcowym. Technologia przestaje być tu celem samym w sobie – ma stanowić tło dla marki, uzupełniać jej tożsamość wizualną i doświadczenie użytkownika.

Brand-first – technologia jako tło

W digital signage 2025 to nie ekran, a marka gra główną rolę. Systemy DS są dziś projektowane tak, aby całkowicie znikać z pola widzenia – liczy się content, kontekst i jakość interakcji. Zdalne zarządzanie, dynamiczna adaptacja treści w czasie rzeczywistym, możliwość customizacji bryły i formy nośnika – to wszystko podporządkowane jest budowaniu customer experience zgodnego z tożsamością marki.

W tym podejściu technologia pełni funkcję infrastrukturalną – wspiera, ale nie przytłacza. I właśnie to rozróżnienie może być kluczowe dla sukcesu projektów DS w najbliższych latach. Sukces odniosą ci dostawcy i integratorzy, którzy potrafią nie tylko wdrożyć system, ale też zrozumieć cele biznesowe klienta i przekuć je w spójny, angażujący przekaz.

Dla firm z Polski to dobry moment, by włączyć się aktywnie w globalne trendy. Rosnące wymagania klientów, a także presja ze strony zagranicznych sieci handlowych i marek obecnych w kraju, będą wymuszać adaptację rozwiązań opartych na AI, automatyzacji i customizacji. Integratorzy DS powinni inwestować w kompetencje z zakresu data science, UX oraz produkcji ekranów nietypowych.

Z drugiej strony – polski rynek może być także źródłem innowacji. Lokalne firmy już dziś dostarczają niestandardowe formaty ekranów i autorskie rozwiązania AI, które mają potencjał, by z powodzeniem konkurować globalnie. Kluczem będzie zdolność do szybkiego skalowania oraz ścisła współpraca z klientem końcowym.