GPW się kurczy. Jest najgorzej od 7 lat

Newsroom BrandsIT
Newsroom BrandsIT - NewsRoom Brandsit
3 min

Choć pandemia koronawirusa przyniosła wzrost zainteresowania giełdą wśród inwestorów, GPW wciąż kuleje pod względem liczby notowanych spółek. Jak wynika z wyliczeń Bankier.pl na giełdowy debiut decyduje się niewiele firm, częściej podejmowane są zaś decyzje o wycofaniu się z rynku.

Na głównym rynku Giełdy Papierów Wartościowych notowane są obecnie 443 spółki, czyli najmniej od sierpnia 2013 roku. Do 2016 roku, gdy liczba notowanych podmiotów sięgnęła 488, w statystyce tej notowane były niemal tylko wzrosty. Od trzech i pół roku trend się odmienił i z miesiąca na miesiąc GPW się kurczy. Jedną z przyczyn jest rosnące grono firm, które przestają być notowane. W tym roku z parkietem żegnają się m.in. Orbis, Baltona, Indykpol czy Konsorcjum Stali

– Od początku 2020 roku na głównym rynku GPW przestało być notowanych już 7 podmiotów, a kilka następnych czeka w kolejce. Przed rokiem wycofań było 23, dwa lata temu rekordowe 25. Średnia dla wcześniejszych lat kształtowała się w pobliżu 10. Widać zatem znaczący skok w tej statystyce – wylicza Adam Torchała, analityk Bankier.pl.

Jednocześnie coraz mniejsze grono decyduje się na giełdowy debiut. Dwa lata temu, po raz pierwszy od 2003 roku, całoroczna liczba debiutów wyniosła mniej niż 10 (dokładnie 7). Przed rokiem na GPW też pojawiło się 7 spółek. W tym roku, choć mamy już czerwiec, inwestorzy byli świadkami ledwie 1 debiutu i nie zapowiada się, by statystyka ta miała się wyraźnie poprawić. Dla porównania w rekordowym 2007 roku wejść na giełdę zdecydowało się 81 firm.

- Advertisement -

– Brak debiutów to z jednej strony pokłosie istotnych obciążeń prawnych, wynikających z obecności na giełdzie oraz niskich stóp procentowych, które zwiększają konkurencyjność bankowych kredytów jako źródła finansowania. Przez lata statystyki giełdowych debiutów napędzały też prywatyzacje, ostatnio trend jednak się odwrócił i firmy nie są prywatyzowane, a nacjonalizowane. Wycofania już notowanych firm z obrotu potwierdzają, że atrakcyjność przebywania na giełdzie wyraźnie spadła. Wycofań dokonują zazwyczaj najwięksi akcjonariusze, którzy skupują akcje od pozostałych inwestorów. Wykupy często odbywają się przy atrakcyjnych wskaźnikach, przez ostatnich kilka lat nie mieliśmy bowiem na GPW hossy z prawdziwego zdarzenia – komentuje Adam Torchała.

Udostępnij
- REKLAMA -