Firma HP, znany producent drukarek, znalazła się w ogniu krytyki w sprawie pozwu zbiorowego z Kalifornii, w którym jest oskarżona o dezaktywowanie funkcji skanowania w swoich drukarkach wielofunkcyjnych w momencie wyczerpania się wkładu atramentowego. Ta decyzja – zdaniem pozywających – została podjęta w celu zwiększenia zysków ze sprzedaży drogich wkładów atramentowych.
Sprawę zbadał federalny sędzia, który 10 sierpnia postanowił, że firma HP musi odpowiedzieć na oskarżenia. Firma HP próbowała już dwukrotnie oddalić pozew, ale bez powodzenia. Oskarżyciele wskazują, że “jest dobrze udokumentowane, że do skanowania lub faksowania nie potrzeba atramentu”. Twierdzą też, że HP celowo nie informuje konsumentów o tym aspekcie swojego produktu.
Chociaż kolorowe drukarki HP wymagają czterech wkładów atramentowych – czarnego i trzech kolorowych (cyjan, magenta, żółty) – niektóre modele odmawiają drukowania, nawet w trybie czarno-białym, jeśli którykolwiek z wkładów jest niski.
Co ciekawe, drukarki wielofunkcyjne często wydają się być bardziej opłacalne w porównaniu z kosztem zakupu oddzielnych urządzeń do skanowania, kopiowania i faksowania.
Rozwiązanie problemu drogich wkładów atramentowych nie jest proste. Zgodnie z raportem Consumer Reports, atrament do drukarek jest niezwykle kosztowny, a koszty atramentu dla konsumenta mogą łatwo przekroczyć 70 USD rocznie. Co więcej, znaczna ilość atramentu nie jest w ogóle wykorzystywana do drukowania. Z raportu z 2018 roku wynika, że wiele drukarek zużywa mniej niż połowę atramentu do drukowania.