Jak przygotować magazyn na grudniowe szczyty?

Natalia Zębacka
Natalia Zębacka - Redaktor Brandsit
5 min

Grudzień nieodmiennie wiąże się ze skokową zwyżką obrotów, przekładającą się na wzmożoną intensywność prac w magazynach. Jak trafnie zdiagnozować zapotrzebowanie na dodatkowy sprzęt i siłę roboczą w tym okresie? Jakie możliwości zwiększenia przepustowości mają przedsiębiorcy?

Według danych GUS średnia dynamika obrotów w przedsiębiorstwach detalicznych regularnie osiąga swoje maksimum w ostatnim miesiącu roku. Według informacji sygnalnej na temat polskiego rynku wewnętrznego w grudniu 2021 r. sprzedaż wzrosła w ujęciu miesiąc do miesiąca o 14,9 proc. oraz o 8 proc. w perspektywie rok do roku. Największe wzrosty odnotowały przedsiębiorstwa handlujące tekstyliami, odzieżą i obuwiem oraz farmaceutykami, kosmetykami i sprzętem ortopedycznym. Koniec roku przekłada się także na zwiększenie liczby i wartości zamówień w Internecie. W związku z tym przedświąteczny czas to niezwykle intensywny okres w centrach dystrybucji i fulfilment przedsiębiorstw zaopatrujących klientów indywidualnych. Jak przewidzieć, o ile zwiększy się natężenie pracy w tego typu magazynach? Jakie rozwiązania krótko- i średnioterminowe pozwalające podołać wyzwaniom grudniowej gorączki oferują dostawcy sprzętu intralogistycznego?

Cyfrowe systemy ewidencji i zarządzania flotą jako baza danych o skali zmian

Kluczowe dla podjęcia trafnych decyzji odnośnie do sezonowego doposażenia magazynu jest rozpoznanie skali intensyfikacji prac w tym okresie. Poziom trudności tego zadania warunkują takie czynniki, jak rodzaj prowadzonej działalności i dostęp do raportów dotyczących wolumenu produkcji, zamówień czy przeładowanych towarów w latach ubiegłych. Możliwość dokładnego oszacowania zapotrzebowania na sprzęt intralogistyczny jest uzależniona od stopnia szczegółowości dokumentacji i jej powiązania z funkcjonowaniem procesów logistycznych. Przykładowo, dysponując zestawieniami dostaw i zamówień, powinno się być w stanie oszacować liczbę palet wpływających i opuszczających magazyn. Zestawiając te dane z ewidencją czasu pracy wózków widłowych można z dość dużym prawdopodobieństwem przewidzieć zmiany w zakresie stopnia eksploatacji poszczególnych typów pojazdów. Niestety, jeśli w danej firmie nie prowadzi się na bieżąco digitalizacji dokumentów lub nie istnieje wystandaryzowany sposób porządkowania raportów, dotarcie do odpowiednich informacji i ich rzetelna analiza może okazać się trudnym zadaniem.

W przypadku przedsiębiorstw z rozbudowanymi flotami transportu wewnętrznego, w których nie odeszło się jeszcze od papierowych dokumentów ewidencyjnych, utrzymanie wysokich standardów raportowania napotyka wiele problemów. Tradycyjne metody rzadko bywają tu wystarczającemówi Krzysztof Pigla, specjalista ds. produktu STILL Polska. Coraz większą popularnością cieszą się jednak cyfrowe systemy zarządzania flotą. Wdrażane na coraz szerszą skalę programy typu klasy Fleet Manager gwarantują generowanie wystandaryzowanych, szczegółowych i dostępnych w „chmurze” raportów. Pozwalają one na dokładne określenie liczby roboczogodzin przepracowanych przez wszystkie działające w ramach systemu maszyny. Nowoczesne programy umożliwiają integrację z wózkami różnych producentów. Korzyści płynące z zastosowania tego typu aplikacji są nie do przecenienia, gdy chce się dokonać analiz funkcjonowania procesów logistycznych i oszacować na podstawie historycznych danych zapotrzebowanie na dodatkowy sprzęt tłumaczy Pigla. 

- Advertisement -

Częściowa automatyzacja i wynajem wózków widłowych sposobem na grudniowe szczyty

Będąc w stanie oszacować, jakiego typu urządzenia i w jakiej liczbie są potrzebne, by poradzić sobie ze szczytami logistycznymi, warto zdecydować się na najbardziej adekwatną formę ich pozyskania. – Jednym z najpopularniejszych rozwiązań stosowanych w sezonach zwiększonej aktywności handlowej jest krótkoterminowy wynajem wózków widłowychmówi Eliza Świętochowska, Dyrektor Działu Wynajmu z firmy STILL Polska.Daje możliwość korzystania z pojazdów w czasie dostosowanym do indywidualnego zapotrzebowania, tj. przez kilka dni, tygodni czy miesięcy. Oczywistą zaletą takiej usługi jest możliwość uniknięcia obciążenia finansowego związanego z zakupem nowych pojazdów. Bywa to szczególnie istotne, jeśli okres intensyfikacji prac przypada na ostatnie miesiące roku, a firma nie dysponuje już w pełni budżetem na inwestycje dodaje.

Dostawcy zaawansowanych rozwiązań intralogistycznych mają na uwadze także problemy klientów związane z zaspokojeniem zwiększonych potrzeb kadrowych. Oprócz tradycyjnych wózków widłowych oferują w związku z tym także pojazdy z systemami wsparcia operatora oraz wózki autonomiczne i kooperacyjne pojazdy do kompletacji. Tego typu urządzania pozwalają zwiększyć przepustowość magazynu bez zwiększania zatrudnienia – również bez konieczności całkowitej reorganizacji procesów. Co więcej, przedsiębiorcom wynajmującym maszyny najczęściej oferowana jest w ramach jednej umowy pełna obsługa serwisowa. Dostawcy zapewniają najczęściej również dodatkowy osprzęt, odpowiadający dokładnie specyfice funkcjonowania firmy w danym okresie, taki jak: widły o niestandardowych długościach, pozycjonery czy podwójne paletyzery. Dzięki temu, nie trzeba uwzględniać w budżecie dodatkowych wydatków związanych z przeglądami, naprawami i dostosowaniem wózka do potrzeb firmy.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -