Jeśli przedsiębiorca „wydobywa” kryptowalutę na rzecz innego podmiotu, może odliczyć od przychodu wydatki poniesione na energię elektryczną i koszty amortyzacji sprzętu komputerowego. Nie może jednak tego zrobić, gdy „kopie” kryptowalutę na własny użytek – informuje portal Prawo.pl.
Prawo.pl podało, że taką interpretację przepisów otrzymała spółka, która chciała kupić sprzęt komputerowy do „kopania” walut wirtualnych. Nie zamierza ona jednak „wydobywać” ich dla siebie. Chce bowiem świadczyć usługi udostępnienia mocy obliczeniowej innym podmiotom. Spółka będzie wystawiać faktury w tradycyjnej walucie, ale zapłatę otrzymywać w kryptowalutach, które wymieni na walutę tradycyjną na giełdach kryptowalutowych. Chodzi o sprzęt komputerowy, którego wartość przekracza 10 tys. zł, a okres używania będzie dłuższy niż rok.
Jak informuje Prawo.pl, dyrektor Krajowej Izby Skarbowej stwierdziła, że wydatków poniesionych na zakup sprzętu oraz energii elektrycznej, nie można uznać za wydatki bezpośrednio poniesione na nabycie waluty wirtualnej, o których mowa w artykule 22. ustęp 14 ustawy o PIT, bowiem wydatki te kwalifikowane są do kosztów pośrednich. Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się z fiskusem, że wydatki na zakup sprzętu i energii elektrycznej potrzebnych do kopania waluty wirtualnej nie mogą być uznane za wydatki na „nabycie” waluty wirtualnej, o których mowa w przywołanym wyżej artykule 22.
Marcelina Szwed-Ziemichód, doradca podatkowa i szefowa działu podatkowego kancelarii ftl, w rozmowie z Prawo.pl wyjaśnia, że w wypadku „kopania” walut wirtualnych na własny rachunek mamy do czynienia z przychodem z tytułu odpłatnego zbycia walut wirtualnych (kapitały pieniężne w PIT i zyski kapitałowe w CIT), ale dopiero wówczas, gdy wydobyta kryptowaluta zostanie sprzedana na rzecz osób trzecich. W takiej sytuacji uzyskiwane z tego tytułu przychody zaliczane są do „innych źródeł” w przypadku podatników CIT, czyli w praktyce są to przychody z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.
„Skoro więc sprzęt i prąd wykorzystywane są do >>standardowej<< działalności gospodarczej, jako usługi, to stosujemy standardowe ograniczenia w zakresie kwalifikacji danych wydatków do kosztów uzyskania przychodów” – zaznaczyła Marcelina Szwed-Ziemichód, cytowana przez Prawo.pl.