Kiedy spadnie inflacja? Eksperci przewidują, kiedy nastąpi punkt zwrotny

Newsroom BrandsIT
Newsroom BrandsIT - NewsRoom Brandsit
9 min

Na światowych rynkach znów będzie zima. Szybko zbliżamy się do punktu krytycznego dla światowej gospodarki – takiego, do którego dojdziemy ze względu na „szczytową jastrzębia”* ze strony decydentów politycznych w ciągu najbliższego kwartału. Eksperci duńskiego banku inwestycyjnego Saxo Bank podkreślają, że od początku 2020 r. wskazywali na to, że inflacja będzie głęboko zakorzeniona i trwała. Według prognoz Saxo Banku na IV kwartał 2022 roku dla ryków globalnych, ten pogląd jest nadal aktualny, ale trzy czynniki doprowadzą do przełamania inflacji. Pytanie, przed którym stoi inwestor, tak naprawdę brzmi: jeśli jesteśmy nastawieni na szczyt jastrzębi w czwartym kwartale, co dalej?

„Banki centralne wiedzą, że lepiej jest dla nich unikać nadmiernie jastrzębiej polityki, niż nadal utrzymywać narrację, że inflacja jest przejściowa i pozostanie zakotwiczona.”mówi Steen Jakobsen, Dyrektor Inwestycyjny, Grupa Saxo Bank.

Po drugie, dolar amerykański jest niewiarygodnie silny i zmniejsza globalną płynność poprzez wzrost cen importu towarów, co ogranicza realny wzrost. Po trzecie, Fed w końcu osiągnie pełne tempo swojego programu QT, co spowoduje zmniejszenie jego rozdętego bilansu o 95 mld dolarów miesięcznie. Ten potrójny zestaw czynników powinien oznaczać, że w IV kwartale powinniśmy zaobserwować minimalny wzrost zmienności i potencjalnie silny wpływ na rynki obligacji i akcji.”

„Co będzie dalej? Odpowiedź jest prawdopodobnie taka, że rynek zacznie wyceniać oczekiwanie na recesję, a nie tylko dostosowywać mnożniki wyceny wzwiązku zwyższymi rentownościami. Ten punkt zwrotny, w którym rynek zacznie wyceniać nadchodzącą recesję, może nastąpić w grudniu, kiedy ceny energii osiągną szczyt w postaci powyższego trio.”

- Advertisement -

„Szacuje się, że całkowity udział energii w gospodarce światowej wzrósł z 6,5% do ponad 13%. Oznacza to stratę netto w wysokości 6,5% PKB. Strata ta musi zostać pokryta przez wzrost wydajności lub niższe stopy realne, a niższe stopy realne będą musiały być utrzymane, żeby nie dopuścić do załamania naszych przesiąkniętych długiem gospodarek.

“Oznacza to, że w rzeczywistości istnieją dwa sposoby rozegrania tej sytuacji: wyższa inflacja utrzymująca się na poziomie znacznie przewyższającym oczekiwanie polityczne lub spadek stóp procentowych szybszy niż inflacja. Który z nich będzie lepszy? To będzie decydujące pytanie.

Jasna strona: kryzysy napędzają innowacje

Ten kryzys energetyczny przyspieszy zieloną transformację w Europie i wywoła potencjalny renesans dla Afryki, ale co najważniejsze, przyspieszy deglobalizację, ponieważ światowa gospodarka rozpada się na dwie części, z Indiami jako największym znakiem zapytania. Jeśli chodzi o globalny rynek akcji, jeszcze tej zimy pozostało sporo do zrobienia, zanim dotknie dna, ale najjaśniejsze dni jeszcze przed nami.

Peter Garnry, Dyrektor ds. Strategii Rynków akcji w Saxo Banku twierdzi, że: „W naszych prognozach na pierwszy kwartał napisaliśmy, że światowy sektor energetyczny miał najlepszy oczekiwany zwrot z oczekiwanym zwrotem na poziomie 10 procent rocznie. Ze względu na rosnące ceny firm energetycznych ta oczekiwana roczna stopa zwrotu spadła teraz do 9 procent, ale nadal sprawia, że przemysł naftowy i gazowy jest atrakcyjny.

„Globalny kryzys energetyczny trafia na pierwsze strony gazet, ale prawdziwa zima przed nami to prąd deglobalizacji, który się nasilił. Istnieje obraz, że świat dzieli się na dwa systemy wartości.  

„Globalizacja była największą siłą napędową niskiej inflacji w ciągu ostatnich 30 lat i miała kluczowe znaczenie dla rynków wschodzących i ich rynków akcji. Odwrócona globalizacja spowoduje zamieszanie w krajach posiadających nadwyżkę handlową, wywrze presję na wzrost inflacji i zagrozi dolarowi jako walucie rezerwowej.  

„Kryzys energetyczny sprawi, że Europa stanie się światowym liderem w dziedzinie technologii energetycznych, ale w międzyczasie dążenie na starym kontynencie do uniezależnienia się od surowców rosyjskich oznacza, że Afryka musi wypełnić lukę, stawiając Europę w bezpośredniej długoterminowej konkurencji z Chinami. Pośrodku tego wszystkiego są Indie: czy najludniejszy kraj świata może zająć prawdziwie neutralną pozycję, czy też będzie zmuszony do podejmowania trudnych wyborów? 

„Szacowany na 6,5 punktu procentowego wzrost kosztów energii pierwotnej to podatek od wzrostu gospodarczego, co oznacza mniejsze dochody do dyspozycji i mniejsze zyski operacyjne. Akcje spółek konsumenckich zareagowały na tę presję osiągając gorsze wyniki niż na globalnym rynku akcji. Najbardziej wrażliwą częścią sektora konsumenckiego jest europejski sektor dóbr konsumpcyjnych, zdominowany przez francuskich producentów dóbr luksusowych i niemiecki producentów samochodów. Kraje takie jak Niemcy, Chiny i Korea Południowa są najbardziej narażone na znaczne spowolnienie konsumpcji, a ich rynki akcji w tym roku odzwierciedliły te wyzwania. 

10 największych europejskich spółek konsumenckich:

  1. LVMH
  2. Hermes International
  3. Christian Dior
  4. Volkswagen
  5. Inditex
  6. EssilorLuxottica
  7. Richemont
  8. Kering
  9. Mercedes-Benz
  10. BMW

„Naszą główną tezą jest to, że globalny rynek akcji stoi w obliczu potencjalnego spadku o maksymalnie 33%, zanim akcje osiągną dołek, ale bądźcie pewni, że wiosna zawsze powraca, a najjaśniejsze dni na globalnych akcjach wciąż przed nami”. – podsumowuje Peter Garnry.

Czeka nas trudny i niestabilny kwartał

Wiele niewiadomych będzie wciąż kreowało niestabilne środowisko dla większości towarów przed końcem roku. To mało prawdopodobne, aby sektor doznał poważnego uszczerbku, zanim ponownie nabierze tempa w 2023 roku. Prognoza stabilnych i potencjalnie jeszcze wyższych cen będzie napędzana przez mocne strony kluczowych towarów we wszystkich trzech sektorach: energetycznym, metalowym i rolniczym. Mając to na uwadze, widzimy, że Bloomberg Commodity Index, który obejmuje koszyk 24 głównych towarów, utrzyma swój ponad 10-procentowy wzrost od początku roku do końca roku.

„Chociaż obserwujemy obawy dotyczące wzrostu i popytu, podaż kilku głównych towarów pozostaje równie trudna. W III kwartale sektor odzyskał swoją pozycję i chociaż widoczne są słabe punkty popytu, to widzimy, że strona podażowa jest równie zagrożona. Tp naszym zdaniem przyczynia się do długotrwałego cyklu wzrostu cen surowców, o którym po raz pierwszy pisaliśmy na początku 2021 r.” mówi Ole Hansen, Dyrektor ds. Strategii Towarowej w Saxo Banku.

Przy stosunkowo stałym globalnym popycie na żywność strona podażowa będzie nadal dyktować ogólny kierunek cen. W sytuacji, gdy światowe zapasy kluczowych produktów żywnościowych, takich jak pszenica i ryż, soja i kukurydza, już są pod presją pogody i ograniczeń eksportowych, ryzyko dalszego wzrostu cen pozostaje wyraźnym i poważnym zagrożeniem.

„Inwestorzy i traderzy metali szlachetnych będą nadal koncentrować się na kierunku rozwoju dolara i rentowności obligacji amerykańskich. Złoto znajduje się obecnie w szerokim przedziale, ale biorąc pod uwagę ryzyko recesji w USA w 2023 r. i dłuższego utrzymywania się inflacji na wyższym poziomie, widzimy, że w takim scenariuszu złoto radzi sobie dobrze. Te wydarzenia zaczną dodawać impetu inwestycjom w metale szlachetne w 2023 roku. Faworyzujemy srebro, biorąc pod uwagę obecne słabe zaangażowanie inwestorów i dodatkowe wsparcie ze strony odradzającego się sektora metali przemysłowych, w którym podaż, zwłaszcza aluminium i cynku, pozostaje po znakiem zapytania ze względu na dotkliwie wysokie ceny gazu i energii. Intensywna miedziana elektryfikacja świata będzie nadal nabierać rozpędu i już teraz widzimy, jak producenci tacy jak Chile, największy światowy dostawca miedzi, mają problemy z realizacją celów produkcyjnych.

„Uważamy, że obecna słabość fundamentów ropy naftowej jest przejściowa, a w ostatnim kwartale ceny prawdopodobnie pozostaną pod znakiem zapytania, co doprowadzi do potencjalnego dolnego przedziału cenowego ropy Brent między 80 a 100 USD za baryłkę. Główne firmy naftowe przepełnione gotówką i inwestorzy ogólnie wykazujący niewielki apetyt na inwestowanie w nowe odkrycia sugerują, że koszt energii prawdopodobnie utrzyma się na wysokim poziomie przez najbliższe lata.”


* Jastrzębia i gołębia polityka monetarna – określenia sposobu prowadzenia polityki monetarnej, gdzie jedna jest przeciwieństwem drugiej. Polityka jastrzębia charakteryzuje się strachem przed inflacją, objawiająca się podnoszeniem i utrzymywaniem stóp procentowych na wysokim poziomie, strachem przed recesja, mniejszą dbałością o wzrost gospodarczy. Polityka gołębia to utrzymywanie niskich stóp procentowych, zapewniających wyższy wzrost gospodarczy. Jest ona stosowana najczęściej w fazie rozkwitu i ożywienia w cyklu koniunkturalnym. Jastrzębi szczyt to określenie przełomu stosowania polityki jastrzębia, gdy zamiast podnoszenia stóp procentowych zaczyna się je utrzymywać na jednym poziomie.

Udostępnij
Leave a comment

Dodaj komentarz

- REKLAMA -