Ad image

Moc i… monopol? Jak Nvidia, Microsoft i OpenAI stali się dyrygentami AI

Amerykańskie organy regulacyjne szykują się do intensywnych dochodzeń przeciwko technologicznym gigantów Nvidia, Microsoft i OpenAI, podejrzewając ich o zbytnią dominację na rozwijającym się rynku sztucznej inteligencji.

Klaudia Ciesielska - Redaktor prowadzący Brandsit 4 min czytania

New York Times donosi o nadchodzących dochodzeniach Departamentu Sprawiedliwości (DoJ) i Federalnej Komisji Handlu (FTC) USA, które skupią się na dominacji Nvidia, Microsoftu i OpenAI na rynku sztucznej inteligencji.

Nvidia: Król rynku GPU

Nvidia, uznawana za lidera w produkcji procesorów graficznych (GPU) i specjalistycznego sprzętu AI, znalazła się na celowniku Departamentu Sprawiedliwości. Firma, której wartość rynkowa przekroczyła 3 biliony dolarów, zdominowała rynek generatywnej sztucznej inteligencji, co przyniosło jej status niemal monopolisty. Jensen Huang, dyrektor generalny Nvidii, stał się ikoną w świecie technologii, a jego firmę charakteryzuje dynamiczny wzrost i rezerwowanie miliardów dolarów zysków kwartalnie.

Departament Sprawiedliwości, kierowany przez Asystenta Prokuratora Generalnego Jonathana Kantera, zamierza zbadać, czy dominacja Nvidii nie ogranicza konkurencji na rynku AI. W szczególności dochodzenie skupi się na tym, jak oprogramowanie Nvidii blokuje klientów w korzystaniu z jej chipów oraz na sposobach dystrybucji tych chipów do klientów. Kanter zaznaczył, że celem dochodzenia jest zapobieżenie wykluczeniu mniejszych graczy z rynku i zachowanie zdrowej konkurencji.

Microsoft i OpenAI: Partnerstwo pod lupą

Federalna Komisja Handlu (FTC) zamierza z kolei przyjrzeć się bliskiej współpracy Microsoftu z OpenAI. Microsoft posiada 49% udziałów w OpenAI i zainwestował w firmę co najmniej 13 miliardów dolarów. FTC będzie badać, czy ta współpraca nie narusza przepisów antymonopolowych i czy nie stwarza przeszkód dla innych konkurentów na rynku AI.

Ostatnie działania Microsoftu również zwróciły uwagę FTC. W marcu firma nabyła technologie i zatrudniła kluczowych pracowników startupu Inflection AI za kwotę 650 milionów dolarów, aby wykorzystać ich technologie dla swojego narzędzia Copilot. FTC podejrzewa, że Microsoft mógł obejść regulacje dotyczące przejęć, które wymagają zgłoszenia i oceny przez komisję dla transakcji przekraczających wartość 120 milionów dolarów. Jeśli okaże się, że doszło do naruszeń, Microsoft może być zmuszony do zapłacenia wysokiej grzywny, a nawet wycofania umowy.

Impuls do działań regulatorów

Nie jest przypadkiem, że właśnie te trzy firmy znalazły się pod lupą regulatorów. Nvidia, Microsoft i OpenAI są kluczowymi graczami w rozwijającej się branży sztucznej inteligencji. Nvidia dostarcza niezbędny sprzęt, OpenAI wywołało globalny szum wokół AI dzięki swojemu produktowi ChatGPT, a Microsoft stara się wykorzystać te technologie poprzez swoje narzędzie Copilot.

Regulatorzy obawiają się, że dominacja tych firm może zniechęcać do innowacji i utrudniać wejście na rynek mniejszym graczom. Dochodzenia Departamentu Sprawiedliwości i FTC mają na celu zrozumienie i, jeśli to konieczne, interwencję w celu utrzymania zdrowej konkurencji w kluczowej dla przyszłości branży.

Przyszłość rynku AI

Nadchodzące dochodzenia mogą mieć daleko idące konsekwencje dla rynku sztucznej inteligencji. Jeśli regulatorzy stwierdzą naruszenia, może to doprowadzić do znaczących zmian w strategiach biznesowych Nvidii, Microsoftu i OpenAI oraz do rewizji zasad funkcjonowania na rynku AI. Branża technologiczna czeka z uwagą na wyniki tych dochodzeń, które mogą zdefiniować przyszłość sztucznej inteligencji na lata.

Amerykańskie organy regulacyjne wyraźnie wskazują, że choć postęp technologiczny jest mile widziany, to musi on iść w parze z zasadami uczciwej konkurencji i transparentności na rynku.