NETGEAR przesadza z ceną nowego routera

Bartosz Martyka
2 min

Nighthawk M1 (MR1100) to pierwszy bezprzewodowy router w ofercie NETGEAR z modemem LTE Cat 16. Urządzenie to, należące do najszybszych na rynku, gwarantuje pobieranie danych z prędkością 1000 MB/s oraz  wysyłanie z prędkością 150 MB/s.

Nowa propozycja od NETGEAR to mobilny hotspot z modemem LTE Cat 16. W  obudowie o wymiarach ok 10 x 10 x 2 cm został zamieszczony układ Qualcomm WTR5975 RF, działający w paśmie 4G: 700/900/1800/2100/2600 MHz i 3G: 850/900/1900/2100 MHz oraz wspierający funkcję MIMO w wariancie 4×4. Dzięki temu udało się osiągnąć efekt najszybszego transferu danych na rynku. W Nighthawku wbudowane są również dwie anteny WiFi 802.11 b/g/n/ac. Dostępna jest także wymienna bateria o pojemności 5040mAh, która gwarantuje 24 godziny nieprzerwanej pracy bez konieczności doładowania routera.

NETGEAR MR1100Nighthawk dysponuje obszernym, 2.4-calowym wyświetlaczem, gdzie znajdują się wszystkie najważniejsze informacje o urządzeniu. M1 został wyposażony między innymi w slot na kartę SIM oraz kartę microSD, dzięki czemu może zostać przekształcony w serwer typu NAS. Urządzenie posiada również standardowe gniazdo Ethernet, dwa porty USB  oraz dwa złącza TS-9 do podpięcia zewnętrznych anten. MR1100 może dostarczyć sieć do maksymalnie 20 urządzeń, wykorzystując w tym celu zarówno pasmo 2.4GHz, jak i 5GHz.

REKLAMA

Router M1 nie wymaga oprogramowania do instalacji, więc można go łatwo skonfigurować w ciągu niespełna kilku minut – wystarczy włączyć i podłączyć urządzenie. MR1100 można zarządzać z poziomu urządzenia mobilnego za sprawą aplikacji NETGEAR Mobile, która umożliwia m.in. przeglądanie  i odtwarzanie plików multimedialnych. To wszystko sprawia, że nowy Nighthawk powinien być idealnym rozwiązaniem w miejscach i sytuacjach, gdzie brakuje stałego łącza internetowego (jak np. las, kemping, plaża czy podróż służbowa).

Sprzęt niewątpliwie cechują świetne podzespoły i możliwości jakie oferuje, jednak czy wart jest 1499 złotych brutto? Biorąc pod uwagę prędkości osiągane przez LTE operatorów w Polsce taki sprzęt wydaje się jeszcze bardziej bezzasadny.